Co ze startem Kamila Stocha w Engelbergu? Michal Doleżal zabrał głos

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Michal Doleżal
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Michal Doleżal

Trener polskich skoczków Michal Doleżal poinformował o stanie zdrowia Kamila Stocha. Zabrał głos na temat niskich ocen za styl dla Polaka, częstych kontrolach sprzętu jego podopiecznych oraz kontrowersyjnych testach przed TCS.

[b]

Szymon Łożyński, WP SportoweFakty: Co ze zdrowiem Kamila Stocha? Czy wystartuje w Engelbergu?
Michal Doleżal, trener polskich skoczków narciarskich: [/b]

- Kamil czuje się już lepiej i są szanse, że wystartuje w Engelbergu.

Po podium Kamila Stocha w Klingenthal odczuł pan ulgę?

Zdecydowanie. Takiego sukcesu potrzebował Kamil i cały zespół. Zawodnicy widzą, że jeśli Kamil jest w stanie być wśród najlepszych, to również oni mogą być w tej czołówce, bo na treningach nie odstawali dużo od niego poziomem.

Stać nas na to, by mieć trzech zawodników regularnie w ścisłej czołówce konkursów Pucharu Świata i siedmiu punktujących. Do tego dążymy. Początek nam nie wyszedł, ale szybko zareagowaliśmy i idziemy w dobrą stronę.

Sobotnie skoki Kamila Stocha, które dały mu 3. miejsce, były zbliżone do jego najlepszych prób?

Tak. Skoki były naprawdę dobre, tym bardziej, że w obu miał wiatr w plecy. Gdyby chociaż w jednej serii miał korzystne warunki, tak jak jego rywale z czołówki, to mógł nawet wygrać sobotni konkurs. Najważniejsze jednak, że od piątku skakał powtarzalnie na wysokim poziomie. Żałowaliśmy, że zaatakowały go zatoki, bo był tak rozpędzony, że w niedzielę też mógł powalczyć o pierwszą trójkę.

ZOBACZ WIDEO: Były skoczek komentuje słowa oburzonego Małysza. "Dzisiaj kombinezony są na limicie"

Mimo świetnego lotu i znakomitego lądowania tylko dwóch sędziów dało Kamilowi noty po 19 za styl. Powinien otrzymać więcej takich ocen?

Na pewno na takie zasługuje. Wystarczy porównać sobie np lądowanie Kamila czy Markusa Eisenbichlera. Mój podopieczny otrzymał 18,5 mimo świetnego telemarku, a Markus 18, gdzie jego lądowanie nie wyglądało najlepiej. Do stylu Kamila nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

Stoch jest jednym z faworytów Turnieju Czterech Skoczni?

Nie chcę nic deklarować. Jeśli będzie jednak skakał tak jak w Klingenthal, to stać go na walkę o najwyższe lokaty w turnieju. Idziemy jednak metodą małych kroków. Najpierw Puchar Świata w Engelbergu, na skoczni którą Kamil lubi, i tam chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.

Co z grupą, która trenowała w Ramsau? Dawid Kubacki odzyskał czucie w swoich skokach?

Tak, po tych spokojnych treningach jest na pewno lepiej. Z tej grupy, która trenowała w Austrii, najlepiej skakał Jakub Wolny. Zobaczymy jak to wypadnie w zawodach, ale jestem optymistycznie nastawiony. Co do Dawida, to sporo spokojnych skoków na treningu dobrze mu zrobiło, potrzebuje teraz startów i powinno być dobrze.

W sobotę w Klingenthal sprzęt Piotra Żyły był kontrolowany po obu skokach. W niedzielę zdyskwalifikowany został Paweł Wąsek. Kontrolerzy z FIS-u "uwzięli się" na polskich skoczków?

Sam byłem zaskoczony aż taką liczbą kontroli. U Pawła było minimalnie za dużo luzu w kombinezonie przy udzie i to zdecydowało o dyskwalifikacji. Nie wpadamy jednak w panikę. Zachowujemy spokój. Mamy dobrze dopasowany sprzęt i jest on zgodny z przepisami.

Przed Turniejem Czterech Skoczni znów najwięcej mówi się o testach na koronawirusa. Niemcy narzucają swoje testy, a nie będą respektować tych zrobionych przed wyjazdem na turniej w swoim kraju. Oburzony tym faktem był Adam Małysz (WIĘCEJ TUTAJ). To doprowadzi do chaosu?

Niestety powtarza się sytuacja sprzed roku, gdy to my mieliśmy kłopoty przez taki system. Nie zostały wyciągnięte wnioski i po roku znów musimy być już 27 grudnia w Oberstdorfie, przetestować się na miejscu i oczekiwać na negatywny wynik, by zostać dopuszczonym do startu w kwalifikacjach.

W Wiśle i pierwsza seria niedzielnego konkursu w Klingenthal stała na słabym poziomie. Zawodnicy lądowali krótko, a jury nie podnosiło rozbiegu. W erze przeliczników jury powinno szybciej reagować i podwyższać rozbieg, gdy nawet najlepsi mają problem z uzyskaniem dobrej odległości?

Rozumiem, że kibicom nie ogląda się dobrze konkursu, kiedy mało zawodników dolatuje do 130. metra. My na wieży trenerskiej też o tym dyskutujemy. Czasami rzeczywiście jury mogłoby nieco szybciej zareagować, by uatrakcyjnić widowisko.

Transmisja w konkursów w Engelbergu w TVN, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot.

Plan rywalizacji w Engelbergu:

piątek (17.12.2021)
14:45 - oficjalny trening (2 serie)
17:00 - kwalifikacje

sobota (18.12.2021)
15:00 - seria próbna
16:00 - pierwsza seria konkursowa

niedziela (19.12.2021)
14:30 - kwalifikacje
16:00 - pierwsza seria konkursowa

Czytaj także:
Kamil Stoch faworytem Turnieju Czterech Skoczni? Ekspert ocenił szanse
Można złapać się za głowę. Nieprawdopodobna sytuacja w skokach

Komentarze (0)