Wyraźna przewaga Kobayashiego. Najlepszy Polak w drugiej dziesiątce. Zobacz końcową klasyfikację TCS

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi wygrał 70. Turniej Czterech Skoczni i zdobył swojego drugiego w karierze Złotego Orła, uzyskując dużą przewagę nad Lindvikiem. Które miejsce zajął najlepszy z Polaków?

Znamy zwycięzcę 70. Turnieju Czterech Skoczni. Jest nim Ryoyu Kobayashi. Japończyk zdobył drugiego w karierze Złotego Orła, ale nie udało mu się po raz drugi utrzelić szlema, czyli wygrać wszystkich czterech konkursów.

Na drugim miejscu uplasował się Marius Lindvik, który gdyby nie pierwszy skok ostatniego konkursu, mógłby podjąć walkę z Japończykiem. Na najniższym stopniu podium stanie  Halvor Egner Granerud, który jednak do Japończyka miał ponad 30 punktów straty.

Niestety Polacy, w odróżnieniu od poprzednich edycji, byli w tym roku tylko tłem dla rywali. Najlepszym z Biało-Czerwonych był Piotr Żyła, któremu nie udało się awansować do drugiej serii tylko w Oberstdorfie. Polak zajął ostatecznie 15. miejsce, najlepsze z tych zawodników, którzy nie we wszystkich konkursach plasowali się w trzydziestce.

Drugim najlepszym Biało-Czerwonym był Dawid Kubacki, który znalazł się na początku trzeciej dziesiątki. W czwartej był Jakub Wolny, a pozostali podopieczni Michala Doleżala uplasowali się na przełomie piątej i szóstej dziesiątki.

ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Kamilem Stochem? "Ma odczucia, że wszystko robi dobrze"

Końcowa klasyfikacja TCS:

MiejsceZawodnikKrajSuma punktów
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 1162,3
2. Marius Lindvik Norwegia -24,2
3. Halvor Egner Granerud Norwegia -34,1
4. Karl Geiger Niemcy -38,7
5. Markus Eisenbichler Niemcy -44,7
6. Robert Johansson Norwegia -54,4
15. Piotr Żyła Polska -272,8
22. Dawid Kubacki Polska -335,6
35. Jakub Wolny Polska -567,1
48. Paweł Wąsek Polska -804,6
51. Andrzej Stękała Polska -931,7
53. Kamil Stoch Polska -947,8

Czytaj więcej:
Znów niebezpieczna sytuacja w skokach. "Muszą rozwiązać ten problem"
Dwóch Polaków zdobędzie punkty. Kobayashi blisko trofeum, ale szansa na szlema ucieka

Komentarze (3)
avatar
collins01
7.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TCS to taki cyrk w którym mozna na swojej przecietnosci,sporo wygrac na cudzej slabosci.Wystarczy byc notowanym... Czytaj całość
avatar
steffen
6.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pamiętam jeszcze dobrze sezony w których 15 miejsce Polaka w generalce TCS uznano by za bardzo dobry wynik :) 
avatar
yes
6.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I pomyśleć, że mogło być jeszcze gorzej, gdyby dzisiaj Kubacki po przegraniu w parze (z Żyłą) nie zakwalifikował się do 2. rundy...