Adam Małysz nie leci na igrzyska olimpijskie w Pekinie

Getty Images / Na zdjęciu: Adam Małysz
Getty Images / Na zdjęciu: Adam Małysz

Pandemia i wręcz skrajne zasady sanitarne obowiązujące podczas igrzysk olimpijskich sprawiły, że sztab Polaków będzie szczuplejszy niż w ubiegłych latach. Przynajmniej o jedną istotną osobę.

Dyrektor w Polskim Związku Narciarskim mówi o ograniczonej dostępności zawodników podczas igrzysk.

- Nie lecę do Pekinu. Pierwsza kwestia to fakt, że tylko sześć osób może być w wiosce olimpijskiej. Reszta musiałaby mieszkać w hotelu - przekazuje Małysz w rozmowie z WP SportoweFakty.

Drugi argument jest spowodowany sprawą prywatną.

- To coś, o czym nie chcę mówić publicznie. Po prostu muszę o siebie zadbać - tajemniczo kwituje Małysz.

Wciąż jednak jest nadzieja na udział w igrzyskach Piotra Żyły obecnie przebywającego na kwarantannie. Co ciekawe, aktualny mistrz świata teoretycznie może wystartować jeszcze nawet w Willingen. Zawody zaplanowano na weekend.

- Jest w stanie zdążyć. Zobaczymy, jaki będzie wynik testu. Oczywiście na igrzyska tym bardziej jest brany pod uwagę. Na Willingen wystarczy jeden negatywny test. Do Pekinu aż cztery negatywne. Najbardziej prawdopodobny wariant to późniejszy przylot Piotrka na igrzyska - tłumaczy Małysz.

Polscy skoczkowie mają wylecieć do Pekinu 31 stycznia.

- Czekamy, bo gdy ponownie wynik będzie pozytywny, to wtedy Piotr na pewno nie poleci 31 stycznia do Pekinu z innymi skoczkami. Jeśli wynik będzie negatywny, to będzie potrzebował trzech kolejnych takich testów z rzędu, by udać się do Chin 31 stycznia - mówił Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN.

Jeśli Żyła nie poleci do Chin w pierwszym terminie, wówczas następną opcją jest lot 3 lutego wraz z prezydentem Andrzejem Dudą.

Jednak na tym możliwości się nie kończą: - Rozpatrujemy kilka opcji, w tym nawet tę, w której Piotrek poleci do Pekinu już po konkursie na skoczni normalnej - informuje Winkiel.

Kwalifikacje do pierwszego konkursu indywidualnego mężczyzn na igrzyskach zaplanowano na 5 lutego. Zawody odbędą się następnego dnia.

Polscy reprezentanci w Pekinie - rozpoznajesz ich na zdjęciach? >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Komentarze (16)
avatar
Docxxx
28.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żyła i tak nie będzie nawet w pierwszej dziesiątce. Tylko wydamy pieniądze by oglądać żenuę... 
avatar
MACIEK55555
28.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyzby Malyszek mial z zonka problemy.Caly rok 2021 prawie nic nie robil dla skoczkow bo chyba dwukrotnie byl na wczasach w cieplych krajach.Weselicho i tance zonki a Adasko lazil za nia krok w Czytaj całość
avatar
MKSKorona1973
27.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po tym jak zniszczył razem z Tajnerem polskie narciarstwo to nawet lepiej że nie leci do Pekinu. 
avatar
WSPAK
27.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
obecnie, podczas zakażeń omikronem prezesi i dyrektorzy mogą zdalnie porozumiewać się z zawodnikami, dlatego zbędny balast musi zostać w Polsce 
avatar
Nie zaszczepię się
27.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z powodu covida nie będzie można zwiedzać i wychodzić na miasto więc Małysz zostaje w domu. W sumie ma rację, bo jak wykryją mu wirusa a będą testy codziennie to wywiozą go do jakiegoś obozu i Czytaj całość