Kontrowersyjna decyzja jury przed skokiem Żyły i Stocha. Kubacki z nieba do piekła
Po tym co w 1. serii w Willingen jury wyprawiało z belkami, można było złapać się za głowę. Decyzja sędziów miała wpływ na bardzo słabe skoki Żyły oraz Stocha. W finale samotnie walczył Dawid Kubacki. Konkurs wygrał Norweg.
Do tego doszło kontrowersyjne zarządzanie belkami startowymi. Nie po raz pierwszy w tym sezonie jury panicznie reagowało na skoki powyżej 140. metra i od razu obniżało belkę startową. W ogóle nie brano pod uwagę tego, że gdy tylko wiatr pod narty zelżał, to z każdym obniżeniem belki startowej szanse skoczków na daleki skok malały niemal do zera.
Konkurs już rozpoczęto z niskiego 7. rozbiegu. Wystarczyły jednak dwa skoki powyżej 140. metra, by belka została obniżona do nr 5. Skoczkowie, którzy z tej platformy trafili na gorsze podmuchy, nie mieli szans powalczyć o dobrą odległość. Jak na złość w tym gronie znów byli dwaj reprezentanci Polski: Piotr Żyła oraz Kamil Stoch.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnieTeoretycznie Żyle odjęto ponad 20 punktów za sprzyjający wiatr. Przeliczniki nie miały jednak wiele wspólnego z rzeczywistością. Zaraz po wyjściu z progu Żyła dostał mocny boczny podmuch wiatru, zachwiało nim, wytracił i tak niską z 5. belki prędkość i o dobrym skoku mógł zapomnieć. Klapnął bezradnie na 110. metrze i zakończył zawody. Zajął 41. miejsce.
Tylko nieco dalej poleciał Stoch. Gdy trzykrotny mistrz olimpijski ruszał z belki startowej, na grafice telewizyjnej błyskawicznie zmniejszała się odległość, jaką potrzebował Polak do objęcia prowadzenia. To oznaczało jedno - korzystny wiatr wyraźnie słabł. Stoch tym razem pojechał nieźle na progu, wybił się dobrze, ale ewidentnie widać było, że brakuje mu mocnego wiatru pod narty. Z 5. belki, przy odjętych poniżej 20 punktach, skończyło się skokiem na 115. metr. To ostatecznie wystarczyło do 34. pozycji.
W piątej dziesiątce konkurs zakończyli 43. Paweł Wąsek po skoku na 109,5 metra oraz 44. Stefan Hula. Doświadczony skoczek byłby znacznie wyżej, gdyby nie upadek po wylądowaniu na 125. metrze. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy TUTAJ. Na szczęście nie było jednak tak, że w finale nie mieliśmy za kogo ściskać kciuków. Wręcz przeciwnie - szanse na najlepszy wynik w sezonie miał Dawid Kubacki.
Mistrz świata wykorzystał to, że skakał z nieco wyższego rozbiegu i do tego dość stabilnie wiało mu mocno pod narty. Poleciał na 136. metr i na półmetku zajmował wysokie 10. miejsce. Żeby to utrzymać, potrzebował równie dobrego skoku w finale. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Polak wylądował na 125. metrze i zaliczył spory spadek w klasyfikacji. Ukończył zawody na 14. miejscu.
W zawodach triumfował Norweg Marius Lindvik, który w finale zaatakował z 6. miejsca. Świetny lot na 144,5 metra zapewnił mu jednak drugi w tym sezonie triumf. Prowadzenia z półmetka, po świetnym skoku na 148. metr, nie utrzymał Cene Prevc. W finale młody Słoweniec uzyskał 133,5 metra i zakończył zawody na 3. pozycji. Drugi był lider Pucharu Świata Niemiec Karl Geiger.
Najbardziej wściekły po zawodach był Markus Eisenbichler. Po pierwszej serii Niemiec zajmował 3. miejsce. W finale przegrał jednak z warunkami. Wiało mu słabo pod narty i z niskiej 6. belki mógł niewiele zrobić. Wylądował zaledwie na 115,5 metra i spadł na 11. lokatę.
Niedzielny konkurs był próbą generalną dla skoczków przed igrzyskami olimpijskimi. W poniedziałek zawodnicy i trenerzy lecą do Chin. Pierwszy konkurs o medale zaplanowano na niedzielę 6 lutego na skoczni normalnej. Początek o 12:00 czasu polskiego.
Wyniki niedzielnego konkursu PŚ w Willingen:Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Marius Lindvik | Norwegia | 140/144,5 | 243,8 |
2. | Karl Geiger | Niemcy | 139,5/140 | 238,7 |
3. | Cene Prevc | Słowenia | 148/133,5 | 235,6 |
4. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 128/152 | 234,7 |
5. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 134/144 | 234,3 |
6. | Stefan Kraft | Austria | 129,5/149 | 229,3 |
7. | Thomas Lackner | Austria | 141/136 | 219 |
8. | Daiki Ito | Japonia | 144,5/121,5 | 216,2 |
9. | Timi Zajc | Słowenia | 130,5/137 | 207,1 |
14. | Dawid Kubacki | Polska | 136/125 | 194,2 |
34. | Kamil Stoch | Polska | 115 | 73 |
41. | Piotr Żyła | Polska | 110 | 56,9 |
43. | Paweł Wąsek | Polska | 109,5 | 56,5 |
44. | Stefan Hula | Polska | 125 | 50,6 |