Pierwszy trening w Planicy przebiegł bez przeszkód, ale od drugiego rozpoczęły się spore problemy. Wszystko przez naturalne tory najazdowe na mamucim obiekcie, które w dodatniej temperaturze zaczęły się rozpływać.
W drugiej serii skoki oddało zaledwie 15 zawodników, zanim trening został przerwany. Organizatorzy rozpoczęli prace naprawcze w nadziei, że wyrobią się na godzinę 11:00 - czyli na godzinę rozpoczęcia kwalifikacji.
Nic z tego. Problemów nie udało się rozwiązać, a decyzją jury kwalifikacje zostały przełożone na godzinę 15:00.
Na pierwszym treningu najlepszy był Daniel Huber. Z bardzo dobrej strony spisał się Kamil Stoch, który zajął szóste miejsce.
Czytaj także: Małysz jest wściekły. Mówi o wyborze trenera Polaków
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi