W tym artykule dowiesz się o:
Pierwszym Polakiem, który skoczył 232,5 metra został Piotr Żyła. Taką odległość wywalczył podczas drużynowego konkursu w Vikersund na mistrzostwach świata 2012 w lotach narciarskich. W pierwszej serii ten urodzony w 1987 roku Polak uzyskał 223,5 metra. Najlepszym wynikiem Żyły w lotach narciarskich jest trzecie miejsce na Letalnicy podczas piątkowej rywalizacji z 2013 roku. Przed podopiecznym Łukasza Kruczka uplasowali się wtedy jedynie 1. Gregor Schlierenzauer i 2. Peter Prevc.
Kamil Stoch w 2013 roku wyrównał rekord Polski. W Vikersund uzyskał 232,5 metra w drugiej rundzie sobotniej rywalizacji indywidualnej. W pierwszej serii osiągnął 213,5. Został wtedy sklasyfikowany na piątej pozycji, tuż przed Piotrem Żyłą. W 2007 roku Stoch po raz pierwszy przekroczył 200 metrów. W ostatnim dniu sezonu wylądował na 210. metrze i zajął jedenastą lokatę. W 2011 roku wygrał pamiętny konkurs PŚ, w którym po raz ostatni skakał Adam Małysz. Stoch skoczył wtedy w Planicy 215,5 metra i zdobył 217 punktów.
Adam Małysz po raz pierwszy skoczył ponad 200 metrów tydzień po wygraniu 49. edycji Turnieju Czterech Skoczni. W Harrachovie w pierwszym konkursie uzyskał 206 metrów, a w drugim - 212. Dwa lata później "Batman z Wisły" wyrównał w Słowenii rekord świata Andreasa Goldbergera (225 m) podczas treningu. Tego samego dnia w kwalifikacjach rekord ustanowił Matti Hautamaeki (227,5).
Małysz zakończył karierę w marcu 2011 roku, więc załapał się jeszcze na loty na przebudowanym obiekcie w Vikersund. W drugiej serii niedzielnej rywalizacji skoczył 230,5 metra i pobił rekord kraju sprzed ośmiu lat. Zajął wtedy trzecią lokatę. Ostatni skok Małysza w zawodach Pucharu Świata miał miejsce w Planicy. W trudnych warunkach wylądował na 216. metrze i z dorobkiem 203,6 punktu wywalczył trzecią pozycję. Przed nim uplasowali się jedynie Kamil Stoch i Robert Kranjec.
Aleksander Zniszczoł dwieście metrów przekroczył w swoim pierwszym locie na skoczni mamuciej. Uzyskał 206,5 metra w Planicy. W konkursie rozegranym dzień później zajął osiemnastą lokatę. W 2015 roku Zniszczoł ustanowił rekord życiowy na obiekcie Kulm. Na treningu doleciał wtedy do 213. metra.
Maciej Kot skoczył ponad 200 metrów wtedy, kiedy Zniszczoł, tyle że na drugim treningu. Uzyskał 200,5 m. Aktualnym rekordem Kota jest 211,5 metra. Taką odległość osiągnął w drugiej serii konkursu Pucharu Świata w Vikersund z 2013 roku. W pierwszej rundzie miał 202 m. Uplasował się na czternastej pozycji.
Krzysztof Miętus znalazł się w składzie reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w lotach narciarskich 2012. Na treningu w Norwegii skoczył 210 metrów. W konkursie zajął 35. lokatę. Starszy brat Grzegorza Miętusa uczestniczył również w konkursie drużynowym, w którym Polska była siódma.
Robert Mateja został pierwszym Polakiem, który skoczył ponad 200 metrów. W 2001 roku podczas serii próbnej w Harrachovie uzyskał 201,5 metra. W konkursach dwukrotnie był wtedy dziewiąty. 22 marca 2007 roku Mateja w Planicy wywalczył 205,5 - to jego najdłuższy lot w karierze. Dwa dni później po raz ostatni uczestniczył w zmaganiach Pucharu Świata.
19 marca 2009 roku na treningu w Planicy 205-metrową odległość osiągnął Stefan Hula. Dwa dni później reprezentacja Polski z Hulą w składzie zajęła drugą pozycję w zmaganiach zespołowych. Było to drugie w historii podium polskiej drużyny w zawodach Pucharu Świata.
Dawid Kubacki do elitarnego grona dołączył 27 stycznia 2013 roku w Vikersund. Zmierzono mu 203,5 metra. Dało mu to ósmą pozycję w kwalifikacjach. Konkurs zakończył na 28. miejscu. Większość z przedstawianych zawodników ma rekordy życiowe ze Słowenii lub z Norwegii. Łukasz Rutkowski najdalej wylądował 8 stycznia 2010 roku w Austrii. W Tauplitz skoczył 203 metry. W konkursach był 13. i 25.
Trzecim Polakiem, który przekroczył 200 metrów został starszy brat Łukasza Rutkowskiego - Mateusz Rutkowski. W konkursie drużynowym na światowym czempionacie 2004 w Słowenii miał 201,5 metra. Mistrz świata juniorów rywalizację indywidualną ukończył wówczas na 28. miejscu.
201,5 metra skoczył również Marcin Bachleda. Osiągnął on taką odległość 18 marca 2010 roku na treningu przed mistrzostwami świata w Planicy.
Klemens Murańka pierwszy raz na mamuciej skoczni skakał wtedy, co Zniszczoł. W pierwszym skoku uzyskał 185,5 metra, w drugim zaś - 197. Podczas kwalifikacji wylądował na dwusetnym metrze.