Rosną szanse Kamila Stocha na sukces w Sapporo. Kogo zabraknie ze ścisłej czołówki?
W odróżnieniu od poprzednich lat tym razem tylko dwóch skoczków z czołówki PŚ nie udało się w długą podróż do Azji. Na Okurayamie zabraknie dwóch liderów austriackiej kadry, którzy w indywidualnym konkursie w Zakopanem zajęli 1. i 2. miejsce.
Szymon Łożyński
22-latek po zwycięstwie w indywidualnym konkursie w Zakopanem postanowił spokojne przygotować się do Skandynawskich zawodów i odpuścił rywalizację w Sapporo. Oprócz triumfu pod Tatrami, w tym sezonie Austriak może pochwalić się dwoma brązowymi medalami, wywalczonymi podczas mistrzostw świata w lotach w Bad Mitterndorf.
Puchar Świata 2015/2016: 6. miejsce (478 pkt)
Zobacz także: Pogoda znów pokrzyżuje plany organizatorom?
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
yes Zgłoś komentarzBędą pewnie Koreańczycy, gotowi do bycia wyprzedzonymi.
-
Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarzBezmózgowie SF nie za granic - podbijanie bębenka trwa.
-
Wiesław Bęben Zgłoś komentarzJak pierwsza 10-ka zrezygnuje, to może i wygra...?
-
tomas68 Zgłoś komentarzTo są już jakieś paranoje gdzie niby to widać poproszę o jakieś fakty.
-
sportowy bzik Zgłoś komentarzależ to będzie sukces... a i tak nie wygra bo Nori przeskoczy Kamila o 10m.
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzMedia nadymaja balon, a Stoch po kazdym w tym roku smiesznym skoku stara sie tylko szybko dopasc do kamery przed ktora zachowuje sie jak pajac.
-
Andrzej Ejankowski Zgłoś komentarzTo chyba jakies nieporozumienie ? Jak mozna nazywac sukcesem , sukcesy pod nieobecnosc najlepszych ?
-
Józef Badziewiak Zgłoś komentarzZaczęło się dmuchanie balonika.....