Kamil Stoch stał już na podium w Wiśle. W weekend powtórzy ten rezultat?

Sezon 2012/2013: 1. miejsce Anders Bardal, 2. Richard Freitag, 3. Rune Velta

Pierwszy, historyczny konkurs Pucharu Świata w Wiśle był popisem reprezentantów Norwegii. Podopieczni Alexandra Stoeckla zajęli dwa z trzech miejsc na podium. Triumfatorem zawodów został Anders Bardal, dla którego było to już drugie zwycięstwo w Polsce. Wcześniej Norweg cieszył się z wiktorii na Wielkiej Krokwi w Zakopanem w sezonie 2007/2008. Reprezentant Skandynawii tak się rozochocił w naszym kraju, że rok po sukcesie w Wiśle znowu świętował zwycięstwo na polskiej ziemi, po raz drugi w Zakopanem. W pierwszym konkursie na skoczni im. Adama Małysza z Polaków najlepiej wypadł Piotr Żyła (6. miejsce). Tuż za cieszynianinem sklasyfikowano Kamila Stocha, a 13. lokatę zajął Maciej Kot.

Zobacz wideo: Rozpoczęła się piłkarska wojna

Sezon 2013/2014: 1. Andreas Wellinger, 2. Kamil Stoch, 3. Michael Hayboeck

Drugi konkurs pucharowy w Wiśle przyniósł kolejny sukces organizacyjny, ale i polscy kibice mieli powody do zadowolenia. W drodze po pierwszą Kryształową Kulę w swojej karierze Kamil Stoch zajął drugie miejsce, przegrywając tylko z Andreasem Wellingerem. Po zakończeniu zawodów wśród miejscowych kibiców dało się jednak wyczuć lekki niedosyt. Po pierwsze Stoch przegrał z Niemcem zaledwie o 0,9 punktu, a po drugie na półmetku zmagań prowadził... Jan Ziobro. W finale Polak nie utrzymał jednak swojej pozycji i ostatecznie zajął 6. lokatę. Nieźle spisał się Piotr Żyła, którego sklasyfikowano na 12. miejscu. Łącznie punkty zdobyło 7 Biało-Czerwonych.

Sezon 2014/2015: 1. Stefan Kraft, 2. Peter Prevc, 3. Severin Freund

Najmniej udane dla Polaków, z trzech rozegranych do tej pory konkursów w Wiśle, były zawody w poprzednim sezonie. Wówczas najlepszy z reprezentantów gospodarzy, Kamil Stoch, zajął dopiero 15. miejsce. Tuż za nim sklasyfikowano Piotra Żyłę. Miejscowi skoczkowie nie mieli tego dnia szczęścia do warunków. Podczas ich prób wiatr dość mocno zawiewał w plecy. Dla czołówki podmuchy były już sprzyjające, co najmocniejsi w stawce bezwzględnie wykorzystali. Konkurs zakończył się już po pierwszej serii, a po zawodach w Wiśle nowym liderem Pucharu Świata został Stefan Kraft. Austriak nie utrzymał jednak pierwszej pozycji do końca sezonu i ostatecznie musiał uznać wyższość Severina Freunda i Petera Prevca.

W dniach 4-5 marca 2016 roku po raz pierwszy w historii na skoczni im. Adama Małysz odbędą się aż dwa konkursy indywidualne. Po bardzo przeciętnym, żeby nie powiedzieć słabym sezonie Polaków, ich sympatycy liczą, że na swojej skoczni Biało-Czerwoni nawiążą równorzędną walkę z najlepszymi. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek od kwalifikacji do piątkowego konkursu indywidualnego.