LGP w Czajkowskim: odrodzenie czeskich skoków

Największe wrażenie podczas weekendu Letniego Grand Prix w rosyjskim Czajkowskim wywarli reprezentanci Czech Tomas Vancura i Vojtech Stursa. Obaj nasi zachodni sąsiedzi w niedzielę stanęli na podium. Sprawdź, co jeszcze zapamiętamy po tym weekendzie.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Najwięksi wygrani weekendu: Tomas Vancura i Vojtech Stursa 

W poprzednich zimowych i letnich sezonach skoki narciarskie w Czechach obracały się wokół jednego nazwiska - Romana Koudelki. Tegoroczne wyniki naszych południowych sąsiadów w Letnim Grand Prix wskazują, że ta tendencja może ulec zmianie. Podczas gdy Koudelka spokojnie przygotowuje się do zimowego sezonu, świetnie na skoczniach radzą sobie zdecydowanie młodsi koledzy. Tomas Vancura i Vojtech Stursa przebojem wdarli się do światowej czołówki, a kulminację swojej świetnej formy pokazali w Czajkowskim. W sobotnim konkursie obaj zajęli miejsca w czołowej dziesiątce, a dzień później stanęli już na podium (Vancura drugi, a Stursa trzeci). Jeśli utrzymają formę do zimy, a dalej na wysokim poziomie będzie skakała Koudelka i przynajmniej na przyzwoitym Jakub Janda, wówczas nasi południowi sąsiedzi powinni liczyć się w walce o podium konkursów drużynowych.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • JAN KRECZMAN Zgłoś komentarz
    A GDZIE NIUS O HONZIE JANDZIE ALBO O JAKUBIE FUNAKAI ALBO KLEMENSIE KUNASAI
    • yes Zgłoś komentarz
      "Obaj nasi zachodni sąsiedzi w niedzielę stanęli na podium" - jakieś zmiany w geografii?.
      • Imisirah Zgłoś komentarz
        Będzie skakała Koudelka ;-))) ... panie redaktorze udzielił się Panu ten czeski :D