Rune Velta, Michael Neumayer i inni - w sezonie 2016/17 ich już nie zobaczymy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Konkurs drużynowy na mistrzostwach świata 2015 wygrali Norwegowie w składzie: Anders Bardal, Anders Fannemel, Anders Jacobsen i Rune Velta. W 2015 roku kariery zakończyli Bardal oraz Jacobsen. Rok później "ze sceny zejść" postanowił Velta.

1
/ 9

Rune Velta (rocznik 1989)

Na mistrzostwach świata 2017 z tej zwycięskiej reprezentacji może wystartować więc już jedynie Fannemel. Velta nie będzie bronił nie tylko tego tytułu drużynowego, ale i indywidualnego triumfu na światowym czempionacie odniesionego na normalnej skoczni. Kiedy ogłosił zakończenie kariery w czerwcu 2016 roku, nie miał jeszcze 27 lat. W najlepszym w jego karierze 2015 roku wywalczył cztery medale MŚ. Oprócz już wspomnianych osiągnięć, na dużej skoczni zajął wtedy trzecie miejsce, a w konkursie drużyn mieszanych reprezentacja Norwegii z nim w składzie stanęła na drugim stopniu podium. W marcu 2015 Velta wygrał mistrzostwa kraju. W pierwszej serii trzech sędziów oceniło jego skok na 20 punktów, w następnej zaś - czterech.

W 2012 roku Norweg zdobył niespodziewanie srebrny medal MŚ w lotach narciarskich. Po pierwszej serii rywalizacji na mamuciej skoczni w Vikersund prowadził. Nie miał wtedy jeszcze w dorobku miejsca na podium w indywidualnym konkursie PŚ. Później w czołowej trójce uplasował się sześciokrotnie, dwukrotnie był drugi (24 marca 2013 w Planicy i 1 lutego 2015 w Willingen), a czterokrotnie - trzeci. Nie odniósł indywidualnego zwycięstwa, dwukrotnie znalazł się w gronie zwycięzców zawodów drużynowych tego cyklu.

Tylko dwa razy uczestniczył w konkursach PŚ 2015/2016. Na inaugurację w Klingentahl został sklasyfikowany na 37. miejscu. Później wystartował jeszcze z "dziką kartą" w Vikersund - zajął 51. pozycję, gdy nie rozegrano kwalifikacji i do zmagań dopuszczono wszystkich zawodników. W sezonie 2015/2016 przede wszystkim startował w Pucharze Kontynentalnym. Sześciokrotnie (uczestniczył w 14 konkursach) plasował się poza TOP30. Najwyższym jego miejscem było piąte.

- Aby być wśród najlepszych skoczków, trzeba mieć każdego dnia maksymalną motywację i dawać z siebie wszystko. Ostatnio zrozumiałem, że nie mam już więcej motywacji. To dlatego uznałem, że lepiej poszukać sobie nowych wyzwań - wyjaśnił swą decyzję Velta. Urodzony 19 lipca 1989 roku zawodnik to nie pierwszy Norweg mający w dorobku miejsca na podium PŚ, który zakończył karierę przed ukończeniem trzydziestego roku życia. W 2012 r. ze skakania zrezygnował Johan Remen Evensen.

Na podium PŚ stał też zawodnik, którego zdjęcie można zobaczyć na następnej stronie. On również nie odniósł zwycięstwa.

2
/ 9

Puchar Świata 2016/2017 będzie pierwszym sezonem w XXI wieku, w którym zabraknie Neumayera. Zadebiutował 29 grudnia 2000 roku podczas Turnieju Czterech Skoczni. Trzykrotnie stanął na podium indywidualnych konkursów PŚ. Pierwszego dnia 2008 roku w Garmisch-Partenkirchen oraz 6 lutego 2010 w Willingen był trzeci. Z kolei 27 stycznia 2013 roku zajął drugie miejsce w Vikersund. W klasyfikacji łącznej TCS 2007/2008 uplasował się na trzeciej pozycji. Nie wygrał indywidualnego konkursu Pucharu Świata (z drużyną triumfował czterokrotnie), ale zwyciężył w Letniej Grand Prix - 29 sierpnia 2015 roku w Hakubie.

W sezonie 2015/2016 częściej startował w Pucharze Kontynentalnym. Zaliczył 6 konkursów PŚ. Był w reprezentacji Niemiec na cały TCS 2015/2016 (zajął następujące pozycje: 19., 29., 39. i 38.). Później wystąpił jeszcze w Willingen (21. miejsce) i Zakopanem (36.).

Zakończył karierę 4 marca podczas Narciarskiego Festiwalu w Sapporo, gdzie skakali głównie skoczkowie z Japonii. - Podczas sezonu 2015/2016 próbowałem wszystkiego, co mogłem, aby ponownie rywalizować z najlepszymi skoczkami narciarskimi świata. Od czasu do czasu, jak podczas Turnieju Czterech Skoczni, byłem w stanie tego dokonać. W kolejnych tygodniach zdałem sobie jednak sprawę, że mimo moich ambicji, nie jestem już w stanie skakać na takim poziomie przez dłuższy okres. Skoki narciarskie były moją pasją. Spędziłem mnóstwo miłego czasu na skoczni i zebrałem mnóstwo doświadczenia. Decyzja o zakończeniu kariery nie była łatwa. Czas jednak odejść i skupić się na nowych celach. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi przez te wszystkie lata: sponsorom, fanom i szczególnie mojej rodzinie - mówił Neumayer.

ZOBACZ WIDEO PŚ w Zakopanem: Wielka Krokiew uszkodzona (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":"","signature":""}

W 2016 roku Niemiec rozpoczął pracę w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Podczas Letniej Grand Prix w Hakubie, gdzie rok wcześniej stanął na najwyższym stopniu podium jako skoczek narciarski, pełnił funkcję kontrolera sprzętu pod nieobecność Seppa Gratzera.

Następny z przedstawianych zawodników również po raz ostatni w PŚ rywalizował na Wielkiej Krokwi. On - w przeciwieństwie do Velty i Neumayera - wygrał konkurs cyklu, którego dyrektorem jest Walter Hofer.

3
/ 9

W październiku 2014 roku zawiesił karierę. O zakończeniu poinformował w czerwcu 2016 r. Mistrz świata juniorów z sezonu 2001/2002 siedmiokrotnie uplasował się w czołowej trójce konkursów Pucharu Świata, wygrał trzykrotnie: 5 marca 2006 w Lahti, 19 marca 2006 w Planicy oraz 3 marca 2008 w Kuopio. W czerwcu 2008 roku złamał kość udową i z tego powodu opuścił edycję 2008/2009. W następnych latach również często był kontuzjowany.

Latem 2010 roku doznał kontuzji kolana i rozpoczął sezon dopiero w styczniu. Z kolei w sezonie 2012/2013 wystąpił w jednym tylko konkursie - inauguracyjnym. W kwalifikacjach do następnego upadł i zerwał więzadła krzyżowe. Po raz ostatni wziął udział w PŚ 18 stycznia 2014 roku podczas rywalizacji zespołowej w Zakopanem.

W XX wieku, tak jak wspomniany Neumayer, w PŚ debiutowało również dwóch kolejnych przedstawianych skoczków.

4
/ 9

Yuta Watase (1982)

W Pucharze Świata zadebiutował w 1999 roku w Sapporo i od razu zdobył punkty do klasyfikacji generalnej. Zajął wtedy 24. miejsce, a dzień później - 14. Dwukrotnie uplasował się w czołowej dziesiątce. 20 stycznia 2001 roku w Park City został sklasyfikowany na ósmej pozycji. Z kolei 31 stycznia 2009 zajął piątą lokatę. Ostatni raz w PŚ można było go oglądać w edycji 2014/2015 w Engelbergu. Później złamał obojczyk, a po wyleczeniu urazu skakał już tylko w Japonii.

Anton Kaliniczenko (1982) zadebiutował, tak jak Watase, w 1999 roku. 20 stycznia 2001 w Park City po raz pierwszy uzyskał punkty do klasyfikacji generalnej PŚ, gdy zajął 28. miejsce. Sezon 2001/2002 był czwartym z rzędu, w którym ten skoczek uczestniczył w PŚ. Kolejny jego start w tym cyklu nastąpił dopiero w listopadzie 2011 roku. Był to udany powrót, bo reprezentacja Rosji z nim w składzie stanęła na trzecim stopniu podium zmagań zespołowych w Kuusamo.

W sezonie 2011/2012 Rosjanin pięciokrotnie skakał w drugich seriach indywidualnych konkursów PŚ, najwyższą pozycję, 24. zajął w Engelbergu. W kolejnych latach jeszcze dwukrotnie zakwalifikował się do czołowej trzydziestki. Po raz ostatni dokonał tego 13 grudnia 2015 r. w Niżnym Tagile, gdy był 28. Spisał się wtedy najlepiej z grona reprezentantów gospodarzy. Później rywalizował w kwalifikacjach w Engelbegu i Sapporo, lecz nie uzyskał awansu. Wziął udział w pięciu konkursach PK 2015/2016, ale nie zdołał zdobyć punktów do klasyfikacji generalnej.

W latach 80. XX wieku urodził się też skoczek, którego zdjęcie znajduje się na następnej stronie.

5
/ 9

Jure Sinkovec (1985)

Wyjątkowy w jego karierze okazał się sezon 2011/2012. Po udanej Letniej Grand Prix (druga lokata w Ałmatach) miał miejsce w reprezentacji Słowenii na zawody Pucharu Świata od inauguracji w Kuusamo do zakończenia w Planicy. Znalazł się w drużynie, która wygrała konkurs na mamuciej skoczni w Oberstdorfie i zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w lotach narciarskich w Vikersund. Najlepszy wynik uzyskał w Sapporo, gdzie sklasyfikowano go na jedenastej pozycji. W "generalce" był 28.

Następny sezon rozpoczął od zwycięstwa w Pucharze FIS na igelicie w Rasnovie. Kolejny międzynarodowy konkurs z jego udziałem miał zostać rozegrany w Kranju. Tak rzeczywiście było, ale nie 7 lipca 2012 roku, jak planował, a dopiero 5 lipca 2014 roku. Stało się tak, ponieważ przed zawodami Letniego Pucharu Kontynentalnego doznał zerwania więzadeł krzyżowych prawego kolana. Z tego powodu opuścił sezony 2012/2013 oraz 2013/2014. W PŚ już nie wystąpił, po raz ostatni skakał więc w zawodach tego cyklu w 2012 roku.

W sezonie 2015/2016 wziął udział w sześciu konkursach Pucharu Kontynentalnego. Najwyżej uplasował się na piętnastej pozycji. Uczestniczył też w Pucharze FIS. 17 stycznia w Zakopanem stanął na trzecim stopniu podium.

W 2016 roku zakończył karierę również reprezentant Polski.

6
/ 9

Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2009/2010. 20 grudnia w Otepaeae wygrał konkurs Pucharu Kontynentalnego. 3 lutego 2010 roku zajął 22. lokatę w Pucharze Świata w Klingenthal, a trzy dni później - 20. w Willingen. Przed tymi udanymi występami w Niemczech zaliczył dwa starty w PŚ na Wielkiej Krokwi. Poza tym sezonem nie uczestniczył w zawodach tej rangi. W edycji 2015/2016 młodszy brat Krzysztofa Miętusa został sklasyfikowany na piątej pozycji w Pucharze FIS w Zakopanem. W PK ostatni raz zaprezentował się 29 sierpnia 2015 roku, zimą już nie znalazł się w składzie.

Wspomniany Neumayer to nie jedyny skoczek z Niemiec, który zakończył karierę w 2016 roku.

7
/ 9

Daniel Wenig (1991)

Dwukrotnie znalazł się w najlepszej trzydziestce konkursów Pucharu Świata. Dokonał tego w sezonie 2014/2015, gdy był 22. w Oberstdorfie oraz 29. w Tauplitz. Dwa razy uzyskał 100 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego: 5 stycznia 2013 roku w Zakopanem i 2 marca 2014 w Falun. Po raz ostatni w PK skakał 20 września 2015. W zimowym sezonie 2015/2016 zaprezentował się tylko w zawodach Pucharu FIS w Nottoden. - To był wspaniały czas. Zwiedziłem wiele pięknych miejsc. Jestem dumny, że mogłem być członkiem reprezentacji Niemiec - powiedział Wenig, gdy ogłaszał, że nie będzie już więcej skakał na nartach.

Danny Queck (1989) również zakończył karierę. Ostatni konkurs z jego udziałem odbył się 22 października 2016 roku. Na mistrzostwach Niemiec zajął 25. lokatę. Sezon 2012/2013 rozpoczął w pierwszej reprezentacji Niemiec. Czterokrotnie uplasował się wówczas w TOP30 PŚ. W Krasnej Polanie i Oberstdorfie był dziewiętnasty. Po Turnieju Czterech Skoczni stracił jednak tak mocną pozycję w zespole Wernera Schustera.

26 stycznia 2014 roku w Sapporo Queck uzyskał najlepszy rezultat - piętnastą pozycję. Co ciekawe, był to jego ostatni konkurs w PŚ. Potem rywalizował co najwyżej w PK. W tym cyklu odniósł trzy zwycięstwa: 18 grudnia 2011 roku w Erzurum, 16 lutego 2013 w Brotterode oraz 23 lutego 2013 - w Wiśle.

Kolejny z przedstawianych skoczków - tak jak już wspomniany Happonen - po raz ostatni uczestniczył w konkursie w 2014 roku, ale w 2016 ogłosił zakończenie kariery.

8
/ 9

Marco Grigoli (1991)

Najlepszy był dla niego 2012 rok. W styczniu zajął 25. miejsce w Sapporo, a w marcu po raz drugi i ostatni uplasował się w czołowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata, gdy sklasyfikowano go na 15. miejscu w Trondheim. Natomiast w lutym wygrał jednoseryjny konkurs Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Po raz ostatni wystąpił 21 grudnia 2014 roku podczas kwalifikacji w Engelbergu. O zakończeniu kariery poinformował w marcu 2016 roku. - Trzy operacje, sześć miesięcy chodzenia na kulach i wiele godzin rehabilitacji nie przyniosły sukcesu, jakiego oczekiwałem. Czas rehabilitacji płynął mi bardzo wolno i moja nadzieja coraz bardziej słabła - opowiadał Szwajcar.

Odejść postanowił też Sami Niemi (1991). Ośmiokrotnie uplasował się w czołowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata, w tym czterokrotnie w 2008 roku. Najlepiej spisał się 14 grudnia 2014 r., gdy był dwudziesty w Niżnym Tagile. W sezonie 2013/2014 triumfował podczas Zimowej Uniwersjady na normalnym obiekcie. Na dużej skoczni więcej punktów od niego uzyskał tylko Krzysztof Biegun.

Złoty medal Uniwersjady zdobył także kolejny z prezentowanych skoczków.

9
/ 9

Kang Chil-Ku (1984)

Najmłodszy ze słynnej czwórki Koreańczyków startującej w takim samym składzie podczas międzynarodowych konkursów drużynowych w latach 1999-2016. Zakończył karierę jednak najwcześniej z tego grona. Raz zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 30 listopada 2003 roku zajął 29. miejsce w Kuusamo. Rok 2003 był najlepszym w jego karierze. Zdobył wtedy złoty medal Uniwersjady w Tarvisio na normalnej skoczni. Na dużej skoczni przed reprezentantem Korei Południowej uplasował się jedynie Jernej Damjan.

Początków pracy trenera Łukasza Kruczka z reprezentacją Włoch nie doczekał jako aktywny zawodnik Andrea Morassi (1988). W 2006 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata juniorów. Przed nim znaleźli się wtedy tylko Gregor Schlierenzauer oraz Jurij Tepes. 28 stycznia 2007 roku zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w Oberstdorfie. Później jeszcze dwukrotnie uplasował się w czołowej dziesiątce - dwa razy w sezonie 2011/2012. W Lillehammer sklasyfikowano go na ósmej pozycji, a po pierwszej serii zajmował niespodziewanie drugą lokatę. W Harrachovie miał siódmy wynik.

Zakończył karierę w marcu 2016 roku na mamuciej skoczniej w Planicy. W pierwszym konkursie był 52. w gronie 63 startujących. Wtedy do rywalizacji dopuszczono wszystkich zgłoszonych zawodników. Następnego dnia kwalifikacje już rozegrano, a Morassi nie zakwalifikował się do pierwszej rundy. W ostatnim sezonie, przed zawodami w Planicy nie startował w PŚ, pojawiał się tylko w Pucharze Kontynentalnym i Pucharze FIS. W PK 2015/2016 zaliczył 5 konkursów, ale nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej.

Aktywnym skoczkiem narciarskim nie jest już również Nick Alexander (1988). Reprezentant Stanów Zjednoczonych 1 lutego 2015 roku zajął 27. lokatę w Willingen. W Niemczech uzyskał swój najlepszy wynik nie tylko w Pucharze Świata, ale i Pucharze Kontynentalnym. 26 stycznia 2013 roku stanął na trzecim stopniu podium w Titisee-Neustadt. W swoim ostatnim sezonie najbliżej zdobycia punktów PŚ był w Engelbergu, gdzie został sklasyfikowany na 36. miejscu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)