Wszyscy pisali tylko o warunkach. Światowe media skomentowały konkurs w Willingen

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ryoyu Kobayashi był najlepszy w jednoseryjnym konkursie w Willingen. Zmagania toczyły się pod dyktando wiatru. Światowe media pisały głównie o warunkach, w jakich odbyły się zawody.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

ORF: "Kobayashi zwycięża w jedynej serii"

"Wiatr pokrzyżował plany również podczas męskiego konkursu. Podobnie jak w rywalizacji kobiet, zmagania zostały przerwane po pierwszej serii, a zwycięzcą został Ryoyu Kobayashi" - przekazała austriacka telewizja ORF. "Warunki nie zrobiły wrażenia na Kobayashim" - czytamy dalej.

2
/ 5

skispringen.com: "Tylko jedna seria. Kobayashi skoczył po zwycięstwo"

"W zaledwie jednoseryjnym konkursie zwyciężył Ryoyu Kobayashi. W zmiennych warunkach wietrznych Severin Freund był najlepszym Niemcem, a Karl Geiger i Markus Eisenbichler rozczarowali" - przekazał portal skispringen.com. "Stefan Horngacher zareagował gniewnie, zwłaszcza po skoku Geigera. Trener pokazał swoją irytację warunkami, w których wypuszczono reprezentanta Niemiec" - skomentowali dziennikarze.

3
/ 5

VG: "Granerud i Lindvik na podium"

"W Willingen panowały bardzo trudne warunki, o czym przekonali się zarówno Markus Eisenbichler, jak i Anze Lanisek. Obaj popadli w tarapaty. (…) Zmieniające się warunki wietrzne i deszcz spowodowały, że w Willingen odbyła się tylko jedna seria. Trener Norwegów, Alexander Stoeckl, był bardzo zadowolony z wyniku swoich podopiecznych" - skomentowała norweska gazeta "VG".

4
/ 5

siol.net: "Wietrzna loteria dla Japończyka. Lanisek rozczarował"

"Japończyk Ryoyu Kobayashi zwyciężył w Pucharze Świata w Willingen w trudnych, wietrznych warunkach" - przekazał słoweński portal siol.net. - To były trudne zawody, które nie potoczyły się tak, jak chcieliśmy - cytowano słowa trenera Roberta Hrgoty.

ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!

5
/ 5

sport1.de: "Porażka Geigera i Eisenbichlera"

"Czołowi niemieccy skoczkowie - Geiger i Eisenbichler zawiedli w Willingen. Freund i Leyhe poradzili sobie znacznie lepiej w próbie przedolimpijskiej" - komentował portal sport1.de. "Stary mistrz, Severin Freund, który nie dostał nominacji olimpijskiej, otarł się o podium" - czytamy dalej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
yes
29.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polakom jak zwykle wiatr wiał w oczy, a ściany były przeciw nim.  Jeżeli w Pekinie będzie słabo, to też będzie 5 (wy)tłumaczeń. Zobaczymy jak będzie jutro...