Relacja na żywo
Ostatecznie finałowa seria konkursowa została odwołana ze względu na zbyt silny wiatr. Zwycięzcą konkursu w Wiśle został zatem Stefan Kraft, który objął również prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ.
W drugiej serii ujrzymy siedmiu reprezentantów Polski. Najwyżej sklasyfikowany został Kamil Stoch, który jest 15. Tuż za nim znajduje się Dawid Kubacki. Pozostali nasi zawodnicy zajmują lokaty w trzeciej dziesiątce.
Polak pokręcił głową, bowiem skoczył tylko 121,5 m. Do jego noty zostaną doliczone jednak punkty za wiatr w plecy. Niestety Polak dostał niskie oceny za styl. W tym momencie Kamil Stoch jest 3.
Nieźle poradził sobie Jan Ziobro. Nasz reprezentant skoczył 123 m. W tej chwili Polak jest 5.
Daleki skok Dawida Kubackiego. 129 metrów! Polak znakomicie wykorzystał dobre warunki.
Niestety, słaby skok Polaka. Tylko 112 metrów...
Teraz cykl przeniesie się do Zakopanego. Już w piątek kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. W sobotę na Wielkiej Krokwi odbędzie się konkurs drużynowy. Na relację z obu konkursów już teraz serdecznie zapraszamy!
Wiatr wieje dość mocno z różnych kierunków. Póki co nie wygląda to optymistycznie...
Wiatr nie daje za wygraną. Początek finałowej serii przesunięty na 19.
Przed drugą serią wzmógł się wiatr. Mocno wieje z tyłu skoczni. Seria finałowa ma się rozpocząć o 18:50.
Poniżej szczegółowe wyniki pierwszej serii konkursowej:
Tym samym pierwszą serię wygrał Stefan Kraft, drugi jest Peter Prevc, natomiast trzeci Severin Freund.
Nie wyprzedzi go mimo dalekiego lotu Michael Hayboeck. 131 metrów Austriaka, ale od jego noty odjęto 5,9 pkt. Hayboeck jest 4. po pierwszej serii.
Stefan Kraft skoczył 129,5 m. Do noty Austriaka dodane zostaną punkty za wiatr. Ponadto otrzymał on dobre noty za styl. Wicelider PŚ jest obecnie 1.
Daleki lot Petera Prevca. 131,5 metra Słoweńca w niezłym stylu. Prevc wychodzi na prowadzenie.
Słoweniec już na rozbiegu.
Noriaki Kasai ląduje na 131 metrze i jest w tym momencie 6. Japończyk lądował bez telemarku.
Austriak bez awansu do finałowej serii!
Daleki skok Richarda Freitaga, ale nie tak daleki jak prowadzących zawodników. Niemiec skoczył bowiem 126,5 m. Jest obecnie 5.
Od noty Norwega odjęto mniej punktów i to on jest teraz 1.
Również daleko skoczył Markus Eisenbichler. Niemiec po skoku na odległość 131,5 m wychodzi na czoło stawki.
Jacobsen objął prowadzenie.
W tym momencie Polak jest 16., ale to oznacza awans do finałowej serii.
Słabą próbę ma za sobą Lauri Asikainen. Z kolei nieźle Matjaz Pungertar. 123,5 m Słoweńca.
Słoweniec jest dopiero 21., a to oznacza, że w 2. serii znajdzie się także Stefan Hula.
Niemiec jest w tej chwili 2.
W finałowej serii na pewno ujrzymy 4 Polaków. Pierwszym oczekującym jest Stefan Hula.
Bardzo daleko Johan Andre Forfang. Norweg skoczył 132 metry i prawie podparł skok przy lądowaniu. Od jego noty odjęto 9,8 pkt, ale i tak obejmuje on prowadzenie spychając na 2. miejsce Dawida Kubackiego.
Jarkko Maeaettae skoczył 122 m.
Stephan Leyhe po skoku na odległość 117,5 m jest w tym momencie 15.
W trudnych warunkach nieźle poradził sobie Nejc Dezman. Słoweniec osiągnął odległość 117 metrów. Obecnie jest 6.
Dimitry Vassiliev skacze tylko 110 metrów. Słabe skoki kolejnych zawodników powodują, iż do finałowej serii awansują w tej chwili zajmujący czołowe pozycje Polacy. W II serii zobaczymy na pewno Kubackiego, Zniszczoła, Murańkę i Ziobrę.
Daniel Andre Tande też sobie nie poradził. 109 metrów Norwega.
Wiatr zmienił kierunek. Teraz utrudnia skoczkom próby wiejąc z tyłu skoczni.
Udaną próbę ma za sobą również Gregor Deschwanden. Szwajcar wylądował na 124 metrze. Od jego noty odjęto tylko 0,5 pkt. Deschwanden rozdziela Polaków, bowiem jest 2.
Od noty Polaka odjęto 11,1 pkt, ale Kubacki i tak wychodzi na prowadzenie. Drugi jest Zniszczoł, a trzeci Murańka.
Kento Sakuyama skoczył 122 metry, ale ma więcej punktów odjętych od Polaków za korzystny wiatr. Japończyk jest w tym momencie 6.
Niezłą próbę ma za sobą Anssi Koivuranta. Reprezentant Finlandii wylądował na 120 m.
Zniszczoł wyprzedził Murańkę o 0,3 pkt.
Maciej Kot w tej chwili jest dopiero 8. Raczej na pewno nie zobaczymy go w II serii.
Na belce startowej zasiadł Lukas Hlava. Czech moment musiał poczekać na zgodę na skok. Jego próba okazała się jednak słaba - tylko 112,5 m.
Tom Hilde osiągnął 122,5 metra. Norweg sklasyfikowany jest na pierwszej pozycji i o 0,3 pkt wyprzedza Hulę.
114,5 metra uzyskał Nicholas Alexander. Amerykanin jest piąty.
Konkurs w Wiśle rozpoczyna weekend z Pucharem Świata w skokach narciarskich w naszym kraju. Przypominamy wyniki kwalifikacji: