Na zmagania w Engelbergu nie udała się jedna z podopiecznych Marcina Bachledy. Mowa o Poli Bełtowskiej, która nie pojawiła się w Szwajcarii z uwagi na podejrzenie kontuzji kolana.
Kobieca reprezentacja Polski miała składać się z czterech zawodniczek - Bełtowskiej, Nicole Konderli, Natalii Słowik i Anny Twardosz. Jednak pierwsza z wymienionych podczas treningu w Wiśle uderzyła w bandę i skarży się na ból kolana.
"Podczas jednego ze skoków treningowych w Wiśle zawodniczka mocno uderzyła w bandę na przeciwstoku i skarży się na ból kolana. W tym tygodniu przejdzie dokładne badania" - napisano w komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego.
Portal skijumping.pl ustalił, że 18-latka przeszła już prześwietlenie po tym, co wydarzyło się na skoczni im. Adama Małysza. Na piątek zaplanowano z kolei badanie rezonansem magnetycznym, które ma pomóc w ustaleniu stanu jej kolana.
Tym samym do Engelberga udało się łącznie ośmiu Biało-Czerwonych. Oprócz wymienionych wcześniej skoczkiń zameldowali się tam także Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch oraz Piotr Żyła.
ZOBACZ WIDEO: Nastula wróci do MMA? „Zależy z kim i na jakich warunkach”