- Chciałbym wszystkich przestrzec, żeby za bardzo nie wywierali presji na naszych skoczkach. Chłopaki mają po prostu wykonać swoją robotę. Oni doskonale znają swoją wartość i dołożą wszelkich starań, żeby odnieść sukces w Lahti, a my będziemy zadowoleni - mówi dyrektor sportowy PZN Adam Małysz tuż przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Lahti.