Czy możemy być spokojni, że kiedy Kamil Stoch, Piotr Żyła czy Dawid Kubacki zakończą kariery, Polska wciąż będzie w czołówce skoków narciarskich? Dawid Góra z redakcji WP SportoweFakty uważa, że nie. - Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy. Nie chodzi o to, żebyśmy się zastanawiali, który z kadrowiczów Michala Doleżala jest w stanie doskoczyć do najlepszych. Tu chodzi o to, żebyśmy zastanawiali się, który z młodzieżowców może to zrobić. Wiem od trenerów klubowych, że jest coraz większa nadzieja, że mamy młodych zawodników, którzy są materiałem na wielkie gwiazdy polskich skoków.