- Mamy tak dobrze ułożony związek, współpracę z trenerami, z kadrami narodowymi, że od kilku lat to świetnie funkcjonuje. Wiem, że prawdopodobnie w czerwcu odbędzie się walny zjazd sprawozdawczo-wyborczy, na którym zostanie wybrany nowy prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Ja już dalej kandydować nie mogę. Jestem jednak spokojny o losy tego związku. Myślę, że sam nadal w jakiś sposób będę w tym uczestniczył. Nie wiem jednak jeszcze w jakiej formie - mówi Apoloniusz Tajner. - Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz. Natomiast sam Adam podchodzi do tych informacji dość sceptycznie. Najbliższe miesiące wszystkie wyjaśnią i nie ma potrzeby drążenia. Nie mamy jeszcze jasności, kandydaci zapewne pojawią się dopiero miesiąc przed walnym zjazdem - dodaje Tajner.