Bundesliga: Piotr Chrapkowski walczy o pierwsze trofeum w sezonie

Materiały prasowe / Uros Hocevar / EHF / Na zdjęciu: Piotr Chrapkowski
Materiały prasowe / Uros Hocevar / EHF / Na zdjęciu: Piotr Chrapkowski

SC Magdeburg z Piotrem Chrapkowskim w składzie w weekend powalczy w Hamburgu o Puchar Niemiec. W półfinale turnieju „Gladiatorzy” zmierzą się z Rhein-Neckar Löwen. W drugiej parze TSV Hannover-Burgdorf zagra z HSG Wetzlar. Cała impreza w Sportklubie.

Dla Magdeburga końcówka sezonu zapowiada się niezwykle intensywnie, „Gladiatorzy” wciąż rywalizują bowiem na trzech frontach i są jedynym przedstawicielem Bundesligi, który ma jeszcze szanse na trzy trofea. Zespół Piotra Chrapkowskiego przebił się do finałowego turnieju Pucharu Niemiec, w Bundeslidze zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium, zagra ponadto w Final Four Pucharu EHF, którego w dodatku będzie organizatorem.

„Gladiatorzy” przed sezonem mocno zrewolucjonizowali kadrę, a jednym z ich nabytków był ściągnięty z PGE VIVE Kielce Piotr Chrapkowski. Wydawało się, że ekipa z byłego NRD może napsuć krwi faworytom w pojedynczych spotkaniach, tymczasem zespół wyrasta na jedną z największych rewelacji rozgrywek. W lidze Magdeburg nie przegrał od piętnastu kolejek i teoretycznie wciąż liczy się nawet w walce o mistrzostwo. O wiele łatwiej niż po paterę będzie jednak sięgnąć po Puchar Niemiec. Na tym etapie rywalizacji „Chrapek” i spółka muszą wygrać jeszcze tylko dwa mecze, półfinał z Rhein-Neckar Löwen i ewentualnie finałowe starcie ze zwycięzcą spotkania TSV Hannover-Burgdorf – HSG Wetzlar.

W potyczce z „Lwami” Magdeburg nie będzie faworytem. W bieżącym sezonie drużyny te rywalizowały już ze sobą w GETEC Arenie, a zacięte spotkanie zakończyło się wygraną gości 32:29. Także i tym razem mocniejsi kadrowo i prowadzący w ligowej tabeli podopieczni Nikolaja Jacobsena będą faworytami. Jeśli zwyciężą w Hamburgu, będą bardzo blisko zapewnienia sobie pierwszej w historii klubu podwójnej korony, tytuł w Bundeslidze także mają bowiem na wyciągnięcie ręki.

Dużo mniejsze emocje towarzyszyć będą drugiej półfinałowej konfrontacji, w której zmierzą się TSV Hannover-Burgdorf i HSG Wetzlar. Obie drużyny zawodzą w ostatnich tygodniach, w przekroju całego sezonu dużo korzystniej prezentują się jednak szczypiorniści z Hanoweru i to ich należy upatrywać w roli faworytów tego spotkania. Na korzyść „Die Recken” wpływa też fakt, że Wetzlar nie wygrało w lidze żadnego z pięciu ostatnich meczów. Mało prawdopodobne, aby średniak tabeli szykował szczyt formy właśnie na Final Four Pucharu Niemiec.

Zwycięzcy sobotnich półfinałów dzień później zmierzą się w decydującym spotkaniu turnieju. Z czwórki biorącej udział w imprezie w Hamburgu najbardziej utytułowana w pucharowej rywalizacji jest siódemka z Magdeburga. „Gladiatorzy” mają na koncie dwa zwycięstwa, czterokrotnie grali też w finale, ale musieli uznać wyższość rywali. Pozostali uczestnicy turnieju walczą o pierwszy w historii triumf w Pucharze Niemiec. Najbliżej celu z tego grona byli zawodnicy Rhein-Neckar Löwen, którzy w finale grali trzykrotnie, dwa razy lepsi od nich byli zawodnicy HSV Hamburg, a raz THW Kiel.

Plany transmisyjne Sportklubu z Final Four Pucharu Niemiec:
półfinał: SC Magdeburg – Rhein-Neckar Löwen / 5 maja, godz. 15.15 (na żywo)
półfinał: TSV Hannover-Burgdorf – HSG Wetzlar / 5 maja, godz. 20.45 (premiera)
finał / 6 maja, godz. 15.15 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Grad goli w Medellín i Belo Horizonte

Źródło artykułu: