World Matchplay Darts od 21 lipca na żywo wyłącznie w Sportklubie

Materiały prasowe / Sportklub / Michael van Gerwen
Materiały prasowe / Sportklub / Michael van Gerwen

Wielki dart wraca do Sportklubu! W dniach 21-29 lipca stacja przeprowadzi transmisje z Winter Gardens w Blackpool, gdzie trzydziestu dwóch najlepszych zawodników świata rywalizować będzie o tytuł i pulę nagród wynoszącą rekordowe pół miliona funtów.

Tegoroczna edycja World Matchplay Dart będzie wyjątkowa, zabraknie w niej bowiem broniącego tytułu Phila Taylora. Anglik, najbardziej utytułowany zawodnik w historii i szesnastokrotny triumfator tej prestiżowej imprezy, w grudniu zakończył karierę i przeszedł na sportową emeryturę. Pod jego nieobecność w Blackpool o tytuł powalczą inni, wśród nich uznawany za naturalnego następcę „The Power”, Holender Michael van Gerwen.

„Mighty Mike” w Winter Gardens rozstawiony jest z pierwszym numerem. Holender, mimo zaledwie 29 lat, ma już w dorobku dwa zwycięstwa w mistrzostwach świata, dwukrotnie wygrywał też w World Matchplay, a trzykrotnie w World Grand Prix i Grand Slam. W tym roku nie miał już sobie równych w cyklu Premier League, pewnie triumfował też w The Masters. W Blackpool w meczu otwarcia van Gerwen zagra ze swoim rodakiem, Jeffreyem de Zwaanem, a jeśli go pokona, w walce o ćwierćfinał zmierzy się z jednym z Anglików, Adrianem Lewisem lub Jamesem Wilsonem.

Oprócz van Gerwena do faworytów World Matchplay należą Szkoci, Peter Wright i Gary Anderson oraz Anglik, Rob Cross. Dwaj pierwsi to zawodnicy niezwykle utytułowani, którzy od lat walczą o laury w najbardziej prestiżowych imprezach, ostatni z nich dopiero niedawno wdarł się do światowej czołówki. Uczynił to jednak w wielkim stylu 1 stycznia wygrywając mistrzostwa świata i bijąc w finale samego Phila Taylora. W tym roku Cross dotarł już do półfinału Premier League, a w UK Open i The Masters zatrzymywał się na ćwierćfinale.

Poza wspomnianą czwórką szansę na dobry wynik w Blackpool mają Daryl Gurney z Irlandii Północnej, Austriak Mensur Suljović, Australijczyk Simon Whitlock i Dave Chisnall z Anglii. Nie można przekreślać również weteranów, którym wciąż przytrafiają się spektakularne spotkania, Raymonda van Barnevelda i Adriana Lewisa.

Wszystkie mecze turnieju widzowie w naszym kraju będą mogli obejrzeć na żywo wyłącznie na antenie Sportklubu. Stacja pierwszą transmisję z Winter Gardens przeprowadzi 21 lipca o godz. 20.00. Dzień później, w niedzielę, aż dwie sesje – popołudniowa o godz. 14.00 i wieczorna od 20.00, a od poniedziałku (23 lipca), aż do końca tygodnia codziennie blisko czterogodzinne bloki z World Matchplay (początek każdej z tych transmisji o godz. 20.00).

Pula nagród w tegorocznej edycji imprezy wynosi okrągłe pół miliona funtów. Zwycięzca turnieju otrzyma z niej czek na 115 tysięcy, a finalista na 55 tysięcy funtów. W pierwszej rundzie najciekawiej zapowiadają się mecze Gary’ego Andersona ze Stephenem Buntingiem, Raymonda van Barnevelda z Kyle’em Andersonem i Petera Wrighta z Jelle Klaasenem.

Plany transmisyjne Sportklubu z World Matchplay:
1. runda / 21 lipca (godz. 20.00), 22 lipca (godz. 14.00 i 20.00) i 23 lipca (godz. 20.30)
2. runda / 24-25 lipca (godz. 20.00)
Ćwierćfinały / 26-27 lipca (godz. 20.00)
Półfinały / 28 lipca (godz. 20.00)
Finał / 29 lipca (godz. 20.00)

ZOBACZ WIDEO: Hattrick van Gerwena

Komentarze (0)