To nie jest fotomontaż. Szerpa pokazał, co się dzieje na Mount Everest

To zdjęcie robi furorę w sieci. P.G Szerpa uchwycił ogromną liczbę ludzi wchodzących na Mount Everest. Można się poczuć jak na Krupówkach.

AD
Wspinacze wchodzący na Mount Everest Getty Images / PG.Szerpa/ Xiao Hai Fu / Na zdjęciu: Wspinacze wchodzący na Mount Everest
Śmiałków do wejścia na Mount Everest nie brakuje. Mimo że najwyższa góra świata pochłonęła już życie kilkuset śmiałków, wciąż tysiące ludzi próbuje stanąć na szczycie. Przed tygodniem zgonem skończyła się próba wejścia na szczyt przez Rosjanina (więcej TUTAJ).

W tym roku władze Nepalu wydały 316 zezwoleń wspinaczkowych na Mount Everest. Nie wiadomo, ilu śmiałków zdecyduje się zdobyć najwyższą górę świata, wchodząc od strony chińskiej. Te pozostają dalej bowiem zamknięte na zagranicznych turystów ze względu na obowiązującą politykę zero covid.

To właśnie w tych dniach co roku jest najlepszy moment na wchodzenie na Mount Everest. Normalnie bowiem w tych rejonach występuje prąd strumieniowy, który generuje wiatr o sile do 160 km/h. W maju jednak oddala się na północ, a średnie prędkości wiatru zmniejszają się.

Takie "okno pogodowe" trwa jednak najwyżej kilkanaście dni. Czasu więc jest mało, a w tym roku chętnych jest wielu, co widać na zdjęciu zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Czytaj więcej:
Doskonałe wieści z Nepalu. Odnaleziono dwóch zaginionych himalaistów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandynawska wyprawa Kowalczyk
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×