Po ponad pięcioletniej przerwie Robert Burneika ponownie pojawił się w oktagonie. Wcześniej pokonał Marcina Najmana i Dawida Ozdobę, a następnie przegrał z Pawłem Mikołajuwem.
Tym razem podczas gali High League 3 zmierzył się z debiutującym Robertem 'Roburem' Orzechowskim. Pojedynek trwał zaledwie kilkadziesiąt sekund.
Podczas jednej z szarż mocno ucierpiała noga Burneiki. Do tego stopnia, że 43-latek nie był w stanie kontynuować pojedynku i ten musiał zostać przerwany.
We wtorek Burneika zabrał głos w mediach społecznościowych. Poinformował swoich fanów o wynikach badań, jakie przeszedł w związku z urazem.
"Okazuje się, że mięsień dwugłowy rozerwany, ale przyczep nieuszkodzony, także operacji nie trzeba. Kilka tygodni rehabilitacji i jedziemy z koksem" - napisał Burneika na Instagramie.
- Sytuacja nie jest tragiczna, mogę ćwiczyć. Parę tygodni będę musiał po prostu poczekać i odpocząć. Wtedy będzie git. I co? Idziemy po rewanż - dodał na Instastories.
Czytaj także:
- Szokujące sceny w meczu Ligi Narodów. To się w głowie nie mieści!
- Zaskakujący rywal Normana Parke'a. "Fani ostrych dymów nie będą zawiedzeni"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gdy większość z was smacznie spała, Pudzianowski robił to!