Przy okazji rozpoczętego mundialu w Katarze mamy okazję zajrzeć nieco "na zaplecze" tego dość słabo znanego w Polsce kraju. Kibice, którzy pojechali na mistrzostwa świata w social mediach pokazują nam: a to śniadanie w hotelu za 1000 zł za noc (kliknij TUTAJ >>), a to wyjątkowo "drogowskaz" na ulicach Dohy (więcej znajdziesz TUTAJ >>), a to kibiców Argentyny, którzy w reklamówkach mieli koszulki... Danii (dlaczego? Przeczytasz o tym TUTAJ >>).
Tym razem - dzięki Piotrowi Słonce - zajrzeliśmy do lokalnego sklepu. Specjalista od Ukrainy, który jest bardzo aktywny na Twitterze (obserwuje go tam ponad 100 tys. internautów), pojechał na mistrzostwa świata. I zrobił zdjęcie.
Zobacz.
Wiele dużych i małych sklepów w Dausze żyje mundialem. Znalezienie podobizny tego pana albo polskiej flagi nie jest trudne pic.twitter.com/eppPTYZC7C
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) November 22, 2022
"Wiele dużych i małych sklepów w Dausze żyje mundialem. Znalezienie podobizny tego pana albo polskiej flagi nie jest trudne" - napisał.
Na zdjęciu widać nie tylko dość dużą (skala 1:1?) podobiznę Roberta Lewandowskiego, ale także worki mąki. Widać też kosmetyki i pod sufitem podwieszone flagi (zapewne uczestników mundialu).
Autor zdjęcia dodał jeszcze w komentarzach, że Lewandowski nie jest jedyny. W katarskich lokalnych, małych sklepach można spotkać podobizny gwiazd innych reprezentacji, które występują na mistrzostwach świata.
ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie dla Lewandowskiego. "Nie jest łatwo go przekonać"