FC Barcelona podczas swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych miał ostatnio rozegrać towarzyskie spotkanie z Juventusem FC, lecz mecz został odwołany, bo katalońskiej ekipie zdiagnozowano wirus, który wywołał u członków zespołu boleści żołądkowe i jelitowe. Wśród chorych byli też piłkarze, dlatego zdecydowano, że rywalizacja z klubem z Turynu nie dojdzie do skutku.
Ci piłkarze, których tajemniczy wirus nie dopadł, mieli więc więcej czasu dla siebie. Czterech z nich spotkało się z Anittą, czyli Larissą de Macedo Machado. To brazylijska piosenkarka, która lubi towarzystwo piłkarzy. W 2019 roku w tabloidowych mediach opowiadała, jak to podczas karnawału wymieniała się z Neymarem "gorącymi pocałunkami". Zapewniała jednak przy tym, że są tylko przyjaciółmi. Więcej przeczytasz tutaj ->>.
Na fotografii zamieszczonej przez oficjalny profil FC Barcelony na Twitterze widzimy pozującą piosenkarkę oraz piłkarzy: Pedriego, Raphinhę, Alejandro Balde i Gaviego. Ostatni z wymienionych był autorem zdjęcia, bowiem towarzystwo zdecydowało się uwiecznić spotkanie za pomocą "selfie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką
"Okładka nowego albumu Anitty" - podpisano fotografię.
Anitta znana jest przede wszystkim w ojczyźnie. 30-latka sławę zyskała 10 lat temu, kiedy to wydała singiel "Show das Poderosas". Oprócz śpiewania, zajmuje się też aktorstwem, pisze teksty piosenek, a także pełniła rolę prezenterki telewizyjnej. Była zamężna, lecz jej oficjalny związek z Thiago Magalhaesem przetrwał tylko rok.
Piłkarze Barcelony z kolei na boisko mają wrócić 27 lipca. Na ten dzień zaplanowano ich starcie z Arsenalem w ramach towarzyskiego turnieju Soccer Champions Tour. Dwa dni później ich rywalem będzie Real Madryt, a następnie AC Milan.
Czytaj więcej:
Skradła serce kolejnego piłkarza