Zaginął ponad rok temu. Teraz wrócił na wolność

Jak informuje "Marca", po ponad rocznym pobycie w więzieniu wolność odzyskał Santiago Sanchez Cogedor. Hiszpan w grudniu 2021 roku wyruszył w pieszą podróż do Kataru, a po przekroczeniu granicy Iranu został zatrzymany i oskarżony o szpiegostwo.

Adrian Hulbój
Adrian Hulbój
Santiago Sanchez Cogedor Instagram / Santiago Sanchez Cogedor / Na zdjęciu: Santiago Sanchez Cogedor
Santiago Sanchez Cogedor postanowił dokonać czegoś niezwykłego. Hiszpan pod koniec 2021 roku chciał pieszo pokonać 7000 kilometrów i dotrzeć do Kataru na mundial w 2022 roku.

Mężczyzna relacjonował podróż za pośrednictwem Instagrama. Swój ostatni post zamieścił 1 października 2022 roku, gdy znajdował się na granicy Iraku i Iranu. Cogedor chciał przekroczyć góry dzielące te dwa kraje i po znalezieniu się na terenie Iranu, ruszyć bezpośrednio do Kataru.

Na kilka tygodni o hiszpańskich wędrowcu zaginął wszelki słuch. W końcu jednak zagraniczne media przekazały, że Cogedor został osadzony w irańskim więzieniu. Mężczyzna odwiedził i sfotografował grób zabitej przez funkcjonariuszy policji obyczajowej Mahsy Amini, a miejscowe służby z tego powodu oskarżyły go szpiegostwo.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Cogedor został początkowo umieszczony w placówce w Sanadaj. Stamtąd przeniesiono go do cieszącego się złą sławą więzienia Evin, skąd od wielu lat dochodzą głosy o łamaniu praw człowieka, a nawet torturach stosowanych wobec osadzonych. Hiszpan spędził tam rok, w trakcie którego musiał zmagać się z brutalnością strażników. Trzy miesiące temu media na Półwyspie Iberyjskim obiegła rozpaczliwa wiadomość głosowa wysłana przez wędrowca:

- Nie pozwól mi umrzeć; to jedyna rzecz, jaką mogę powiedzieć - mówił przerażony.

Uwolnienie Sancheza stało się priorytetem ministerstwa spraw zagranicznych Hiszpanii. Szef tego resortu Jose Manuel Albares wielokrotnie domagał się od irańskich władz wypuszczenia bezprawnie przetrzymywanego mężczyzny. W końcu skomplikowane zabiegi dyplomatyczne przyniosły efekt i Cogedor odzyskał wolność.

"Ponad rok od uwięzienia w Iranie odyseja mężczyzny dobiega końca po dyskretnych działaniach hiszpańskiej dyplomacji i przesłuchaniu, które odbyło się kilka tygodni temu. Ponieważ nie przedstawiono mu wówczas żadnych zarzutów, jego los wydawał się przesądzony, ale do wykonania pozostał ostatni i najważniejszy krok: jego uwolnienie" - relacjonuje "Marca".

Czytaj też:
Znów głośno o Viniciusie Jr. Wszystko przez potężny tatuaż
Ukrainka przegrała z Rosjanką. Tak zareagowała

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×