Dzięki swojej urodzie była bardzo rozpoznawalna

748 tys. osób obserwuje konto Camili Giorgi na Instagramie. W połowie maja oficjalnie zakończyła karierę.

"Mam przyjemność ogłosić, że moja kariera tenisowa dobiegła końca. Jestem bardzo wdzięczna za ogromne wsparcie, które okazywaliście mi przez te wszystkie lata. Na temat moich planów na przyszłość krąży wiele plotek, dlatego nie mogę się doczekać, by przekazać wam więcej informacji. Cieszę się, że mogę wspólnie z wami dzielić moje życie. Kontynuujmy tę podróż razem" - napisała na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

W mediach pojawiła się informacja, że Włoszka karierę zakończyła nagle, ponieważ miała coraz większe problemy. Miała nie płacić podatków, a także nie płaciła za czynsz w wynajętej willi. Wg mediów miały także zniknąć zabytkowe meble za czym miała też stać Giorgi.

Co ciekawe dwa ostatnie mecze w karierze rozegrała przeciwko Polkom. Najpierw w Miami pokonała Magdalenę Fręch, ale w kolejnej rundzie przegrała z Igą Świątek (1:6, 1:6). Przez wiele tygodni nie było wiadomo, co się dzieje z Giorgi. Spekulowano, że 32-latka zakończy karierę i tak się właśnie stało.

Na jej profilu na Instagramie znajduje się blisko 200 zdjęć, a większość nie jest z byłej pracy, czyli z kortu tenisowego, lecz z różnych sesji. Giorgi chętnie pozuje w bieliźnie czy bikini i zbiera mnóstwo pozytywnych komentarzy pod swoimi zdjęciami.

Jej wizytówką na kortach były stroje, które zostały wymyślone i zaprojektowane przez jej matkę Claudię Fullone, właścicielkę rodzinnego florenckiego domu mody od 2000 roku. W kwietniu 2021 roku Giorgi ogłosiła w mediach społecznościowych narodziny marki odzieży damskiej i akcesoriów zaprojektowanych przez jej mamę "Giomila", której została ambasadorką i modelką.

Sama do tenisa podchodziła w nieco inny sposób niż pozostałe zawodniczki. Kiedyś przyznała, że w ogóle nie śledzi, co się dzieje w tenisie. Musiała się z tego tłumaczyć. - Chodziło mi o to, że po turnieju przechodzę do innych tematów. Kolejne trofeum nie zmieni mojego życia, tenis to praca i oczywiście zwycięstwa sprawiają mi przyjemność, ale sens życia jest inny - przyznała.

Zobacz zdjęcia Camili Giorgi: