W internecie krąży fake news o Miss Mundialu. Ujawniła prawdę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / oficjalny profil / Na zdjęciu: Ivana Knoll
Instagram / oficjalny profil / Na zdjęciu: Ivana Knoll
zdjęcie autora artykułu

To już pewne, miss mundialu w Katarze Ivana Knoll pojawi się także na Euro 2024 w Niemczech. W rozmowie z "Bildem" Chorwatka odnosi się do plotek na swój temat. - Nie wiem, skąd wziął się ten błąd - odpowiada na pytanie o wiek.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas mundialu w Katarze uwagę wielu kibiców przyciągała Ivana Knoll. To chorwacka modelka, która dwa lata temu zdobyła popularność nie tylko swoją urodą, ale także dość odważnymi kreacjami (zwłaszcza biorąc pod uwagę miejsce rozgrywania turnieju).

Okazuje się, że na tym nie koniec. Knoll regularnie pojawia się na meczach swojej reprezentacji. W rozmowie z niemieckim "Bildem" potwierdziła, że pojawi się także na Euro 2024, które odbędzie się w kraju naszego zachodniego sąsiada. Planuje być na wszystkich meczach Chorwatów.

W rozmowie z jedną z najpopularniejszych niemieckich gazet Chorwatka odniosła się do nieprawdziwych informacji na jej temat. Według większości internetowych źródeł ma 31 lat.

ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

- Wszędzie w internecie jest napisane, że mam 31 lat. To nie jest prawda, mam 26 lat! Nie wiem, skąd wziął się ten błąd - żali się modelka, która w wywiadzie pochwaliła się swoimi umiejętnościami językowymi. Mówi po chorwacku, angielsku i niemiecku, a także do pewnego stopnia rozumie hiszpański.

Co ciekawe Knoll pracuje także jako DJ muzyki techno. Chciałaby się sprawdzić w Berlinie, gdzie istnieje największa scena techno na Starym Kontynencie. Wciąż jednak czasem pracuje jako modelka. Opowiedziała także o propozycji, którą otrzymała od "Playboya". Zgodziła się, ale... tylko na rozmowę.

- Udzieliłam wywiadu chorwackiej wersji "Playboya". Jeśli kiedykolwiek zapytaliby mnie o nagie zdjęcia, to mój agent by mi o tym nie powiedział. Wie, że tego nie chcę - zdradza.

Knoll odmówiła nie tylko Playboyowi. Dostaje także wiele propozycji, by założyła konto na serwisie dla dorosłych OnlyFans. - Raz nawet zaprosili mnie do Nowego Jorku na wywiad. Na boku dowiedziałam się, że chodziło im o to, bym założyła OnlyFans. Byłam wściekła - opowiada.

Czytaj więcej: To nie spodoba się Świątek. Ujawniła, co Francuzi myślą o Polce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty