Reprezentacja Polski przegrała w pierwszym swoim meczu podczas Euro 2024 z Holendrami - 1:2 (TUTAJ znajdziesz pomeczową relację >>). Na stadionie w Hamburgu było kilkanaście tysięcy polskich fanów, którzy wspierali ekipę Michała Probierza. A wśród nich...
Sławomir Peszko pojawił się w Niemczech. Były reprezentant Polski, obecnie szkoleniowiec Wieczystej Kraków oraz współzałożyciel freakfightowej federacji Clout MMA wszedł na trybuny i przejął megafon. Poprowadził doping naszych kibiców.
Zobaczcie, jak to wyglądało.
"Kiedyś Atmosferić w reprezentacji, dziś Atmosferić na trybunach" - napisał dziennikarz Sebastian Staszewski.
Doping jednak nie do końca pomógł. Polacy zagrali całkiem niezłe spotkanie, ale jednak przegrali i po pierwszej kolejce są bez punktu. Kolejna okazja do zwycięstwa nadarzy się w najbliższy piątek (21.06.). Zagramy z Austrią. To spotkanie może decydować, kto awansuje do 1/8 finału mistrzostw Europy.
Być może w tym meczu będzie mógł już zagrać nasz lider - Robert Lewandowski. Kapitan Biało-Czerwonych wziął już udział dość aktywnie w rozgrzewce przed spotkaniem z Holandią (pisaliśmy o tym TUTAJ >>).
ZOBACZ WIDEO: Zmiany przepisów na Euro 2024. "Było to widać"