Robert Lewandowski zagrał 30 minut w spotkaniu z Austrią (1:3) na Euro 2024, ale niczym szczególnym się nie wyróżnił. Niektórzy eksperci, m.in. Artur Wichniarek (więcej TUTAJ), a także internauci, krytycznie ocenili występ gwiazdy FC Barcelony.
Zrobił to również Piotr Nisztor, który użył przy tym mocnych słów. "Szczerze: po ch…j wszedł 'Lewy'?!" - napisał dziennikarz śledczy w serwisie X.
Wpis Nisztora zbulwersował Zbigniewa Bońka, który odpowiedział mu w podobnym tonie. "A po ch…j szedłeś do Obajtka?" - ironicznie zapytał na portalu społecznościowym były prezes PZPN, obecnie wiceprezydent UEFA.
Na linii Boniek-Nisztor iskrzy już od dawna. W marcu tego roku portal Onet opublikował nagrania, z których wynikało, że Nisztor miał załatwiać u Daniela Obajtka pracę w Orlenie dla swojej małżonki i ojca. Dziennikarz i prezes Orlenu (w latach 2018-24) aż 72 razy mieli spotkać się w siedzibie koncernu.
"Nic mnie nie może zaskoczyć, gdy słyszę nazwisko Nisztor. Totalny rynsztok moralny, arogancja, chamstwo, bezkarność. Dziennikarska prostytucja" - atakował wtedy Boniek we wpisie na X.
W 2021 r. w mediach również było głośno o ich konflikcie. Nisztor zaczął publikować informacje dotyczące działalności PZPN. Sprawa miała nawet finał na sali sądowej, gdzie były szef PZPN prawomocnie przegrał w II instancji (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Taśmy Obajtka: Boniek bezlitosny. Mocno uderzył w Nisztora
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Dosadna ocena Polaków. Mierzejewski wyróżnił jednego zawodnika