To nie było udane popołudnie na Euro 2024 dla kibiców reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w fatalnym stylu przegrali z Austrią (1:3, więcej TUTAJ).
Remis w pojedynku Holandii z Francją (0:0) sprawił, że nasz zespół jako pierwszy odpadł z turnieju w Niemczech. Wtorkowy (25.06) mecz z Francją będzie już tylko z gatunku "o honor" dla podopiecznych Michała Probierza.
Artur Wichniarek, były reprezentant (17 występów w kadrze w latach 1999-2008), w programie na Kanale Sportowym skomentował postawę kadrowiczów przeciwko Austriakom. Padły przy tym bardzo mocne słowa.
"Lewandowski i Świderski powinni zapierd****. Tam powinien być ogień. A nie do sędziego, że ktoś mnie kopnął. Jeszcze nie raz cię kopną, a na sam koniec kopną nas w d***, bo będzie trzeba wracać z tych mistrzostw bez punktów" - podsumował 47-letni Wichniarek.
Robert Lewandowski i Karol Świderski weszli na boisko w 60. minucie spotkania na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Probierz dokonał wtedy podwójnej zmiany (przy stanie 1:1), ściągając strzelca jedynego gola Krzysztofa Piątka i Adama Buksę.
Zobacz:
Cztery nazwiska. Boniek o meczu z Austrią
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Zobaczył skład i pomyślał o jednym. "Jakbyśmy przestraszyli się przeciwnika"