Do Polski ma dotrzeć kebabowa rewolucja. Oto szczegóły

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Na zdjęciu: Lukas Podolski
Instagram / Na zdjęciu: Lukas Podolski
zdjęcie autora artykułu

Jeśli Lukasowi Podolskiemu uda się wdrożyć plany w życie, już niebawem jego kebaby będzie można zakupić w... automatach. I to nie tylko w Niemczech, ale również na terenie naszego kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Od 2010 roku Lukas Podolski zajmuje się prowadzeniem lokali serwujących kebaby. Obecnie były reprezentant Niemiec jest właścicielem 30 takich miejsc. Wszystkie znajdują się na terenie naszych zachodnich sąsiadów.

Okazuje się, że piłkarz ma ambitne plany, jeśli chodzi o rozwój na rynku kebabów. "Die Welt" ujawnił zamiary Podolskiego. Gdyby 39-latkowi udało się je wprowadzić w życie, moglibyśmy mówić o sporej rewolucji.

"Podolski planuje szybką rozbudowę swojej kolońskiej sieci kebabów Mangal o roboty - na terenie całych Niemiec, aż do rodzinnej Polski" - czytamy. Planowane jest postawienie 2200 automatów, które bez personelu mają przygotowywać kebaby.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz

Koszt jednego "kebabomatu" to wydatek rzędu 150-200 tysięcy euro (w przeliczeniu na polską walutę to około 640-860 tysięcy złotych). Na postawienie 2200 takich maszyn trzeba przeznaczyć grubo ponad miliard złotych.

To tylko pokazuje skalę planów Podolskiego. W ciągu kilku lat w Niemczech ma stanąć 1600 takich maszyn, a w Polsce 600. Posiłek miałby być wydany w 2-4 minuty od momentu zamówienia. Automat byłby w stanie przygotowywać osiem kebabów jednocześnie.

Muszą jednak zostać spełnione dwa warunki, by maszyny zostały wprowadzone. Obecne lokale Podolskiego powinny generować na tyle duże zyski, żeby był sens stawiania maszyn. Ponadto automaty będą musiały przejść odpowiednią weryfikację.

Dodajmy, że obecnie u Podolskiego za klasycznego kebaba w bułce z dużą porcją warzyw trzeba zapłacić 7,5 euro, co przeliczeniu na polską walutę daje około 32,5 zł.

Zobacz także:

Brytyjczycy od razu zauważyli. Szczęsny specjalnie czekał na ten dzień?

Pokazali zdjęcie sprzed 16 lat. Rozpoznałbyś ich?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty