Ewa Swoboda w tym roku ma za sobą najlepszy sezon na świecie. Wywalczyła halowe wicemistrzostwo świata na 60 metrów, wicemistrzostwo Europy na stadionie na 100 metrów. Na igrzyskach olimpijskich była blisko szczęścia. Ostatecznie do awansu do finału zabrakło jej 0,01s. Zajęła ostatecznie dziewiąte miejsce.
Swoboda jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich lekkoatletek. Nasza reprezentantka we wtorek 3 września była gościnią u Kuby Wojewódzkiego.
- Chciałem ci powiedzieć od razu "I love you, I love you, I love you" - przywitał Ewę Swobodę Kuba Wojewódzki. Co ciekawe, nasza reprezentantka przyznała, że stresuje się rozmową i pokazała Wojewódzkiemu trzęsące się ręce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Prowadzący program powiedział naszej biegaczce, że jest jego ulubionym polskim sportowcem. A później wręczył jej nieoczekiwany prezent.
Chodzi o bukiet Biało-Czerwonych róż. Wojewódzki jednocześnie powiedział do rapera "Sobla", który był drugim gościem programu, że chciałby mu wręczyć bukiet czarnych róż. Swoboda na to odpowiedziała "Ja też wolałabym czarne".
Czytaj więcej:
Ona naprawdę to powiedziała. Swobodzie u Wojewódzkiego puściły hamulce