Robert Lewandowski przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski. W czwartek przyczynił się do zwycięstwa nad Szkocją (3:2) w Lidze Narodów. Napastnik strzelił gola z rzutu karnego, a także asystował przy bramce Sebastiana Szymańskiego.
Przed Biało-Czerwonymi kolejny bardzo ważny mecz. W niedzielę 8 września zagramy na wyjeździe z Chorwacją. Tak się złożyło, że dzień przed spotkaniem w Osijeku urodziny miała Anna Lewandowska.
Ukochana gwiazdora FC Barcelony także jest poza domem. Wyjechała, aby naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami. Rozłąka jednak nie stanęła na przeszkodzie, aby kapitan kadry złożył wyjątkowe życzenia swojej żonie. Nazwał ją "niesamowitą".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno
"Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla mojej niesamowitej żony. Goń swoje marzenia! Jestem dumny ze wszystkiego, co osiągnęłaś i podekscytowany tym, co będzie dalej" - napisał Robert na Instagramie.
Niewiele wcześniej sama Anna pochwaliła się faktem, że skończyła 36 lat. Na swoim profilu zamieściła wpis, w którym zdradziła, co aktualnie robi.
"W tym roku, gdzie indziej niż zwykle, bo na drugim końcu świata. W urodziny życzy się spełnienia marzeń… ja spełniam aktualnie jedno z nich. Kolejny raz z plecakiem odkrywam piękne miejsce na ziemi. Wspaniały czas… ale już nie mogę się doczekać, aż wyściskam moją rodzinkę. Dziękuję kochani za wszystkie życzenia! Nie mogę się doczekać, co przyniesie kolejny rok" - napisała Lewandowska.
Anna i Robert Lewandowscy są z tego samego rocznika (1988). On obchodzi urodziny 21 sierpnia, a ona 7 września.
Lewandowski strzelił gola Szkotom. Tak zareagowała jego żona >>
Zaskakująca statystyka. Lewandowski nie ma sobie równych w całej Europie >>