Problemy McGregora. Stracił ważny kontrakt

Conor McGregor, znany irlandzki zawodnik MMA, doświadczył kolejnego ciosu po tym, jak Proximo Spirits ogłosiło, że nie będzie już używać jego wizerunku do promocji Proper No 12 Whiskey. Decyzja ta zapadła po tym, jak sąd cywilny uznał go winnym gwałtu na Nikicie Hand w 2018 roku.

Proximo Spirits, które przejęło markę Proper No 12 w 2021 roku, zdecydowało się na zerwanie wszelkich powiązań z McGregorem. "Nie planujemy używać nazwiska ani wizerunku pana McGregora w marketingu marki" - oświadczyła firma. W wyniku wyroku, wiele sieci handlowych, w tym Musgrave Group, wycofało produkty związane z McGregorem.

Musgrave Group, zarządzająca sieciami Centra i SuperValu, potwierdziła, że wycofuje ze sprzedaży napoje McGregora. "Te produkty nie są już dostępne w naszej sieci sklepów" - powiedział rzecznik Musgrave. Podobne kroki podjęły inne sieci, takie jak Tesco i BWG Foods.

ZOBACZ WIDEO: Gamrot wyleciał na Florydę. Daty walki wciąż nie ma

Dodatkowo, firma IO Interactive, twórca gier wideo, ogłosiła zakończenie współpracy z McGregorem. "W świetle ostatniego wyroku sądu, zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę z atletą" - poinformowała firma. McGregor był postacią w grze Hitman.

Nikita Hand, ofiara napaści, otrzymała odszkodowanie w wysokości prawie 250 tys. euro. McGregor zaprzecza zarzutom i zapowiada apelację. Tymczasem politycy naciskają na ponowne rozpatrzenie sprawy przez prokuraturę, która wcześniej nie zdecydowała się na postawienie zarzutów karnych.

"Mogę ponownie zapolować na Pudziana!". Ambitne plany Thompsona przed walką z Kołeckim

Starcie Polaków na KSW w Paryżu. W akcji były pretendent do pasa