Wielkimi krokami zbliża się gala FAME 23, która odbędzie się w najbliższą sobotę (7 grudnia). W walce wieczoru mieli zmierzyć się Alan Kwieciński i Amadeusz "Ferrari" Roślik, jednak w pewnym momencie pojedynek stał pod znakiem zapytania.
Pierwszy z wymienionych nie zmieścił się w umówionym limicie wagowym, aczkolwiek federacja Fame MMA w ostatecznym rozrachunku zdecydowała, że walka się odbędzie. Kwieciński będzie miał jednak dużo trudniejsze zadanie.
Internauci byli mocno zaskoczeni, który w piątek został opublikowany przez freak fightową federację. Kwieciński zmierzy się nie tylko z "Ferrarim", ale również z jego ojcem, Dariuszem Roślikiem.
ZOBACZ WIDEO: Szok i łzy po walce. Bartosiński komentuje porażkę z Chalidowem
"FAME zaproponował dwa rozwiązania – albo walka zostaje odwołana, albo Alanik przyjmuje konsekwencje na klatę… DWÓCH NA JEDNEGO. Władca Piekieł i Stary Ferrariego na wroga rodziny. TO SIĘ DZIEJE" - czytamy w serwisie X.
Kwieciński odgrażał się, że chętnie pokona obu rywali. Dariusz Roślik odgrażał się podczas spotkania twarzą w twarz.
- Za wiele rzeczy powinien przeprosić. Za lata oszukiwania wszystkich, pomawiania i farmazony wszystkie, o których mówiłeś - grzmiał.