Wojciech Szczęsny wraz z rodziną mieszka obecnie w Barcelonie. W niedawnej rozmowie z Mateuszem Święcickim bramkarz opowiedział o tym, jak odnajduje się w nowym mieście. - My wszyscy jako rodzina czujemy się tutaj świetnie - stwierdził wprost były reprezentant Polski.
Szczęśni nie zdecydowali się jednak spędzić świąt w Hiszpanii. Bramkarz wraz z rodziną postanowił wykorzystać ten wyjątkowy czas na krótkie wakacje w Dubaju.
Marina Łuczenko-Szczęsna podzieliła się z fanami na Instagramie nagraniem, zawierającym obrazki ze wspólnego wyjazdu. "Nie mam słów, by opisać moją wdzięczność dla tych kilku wspaniałych dni. To były pierwsze wakacje/święta w tym roku dla naszej 4!" - skwitowała w opisie. Nawiązała tym samym do faktu, że po raz pierwszy towarzyszyła im kilkumiesięczna Noelia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze
Żona bramkarza zdradziła jednak, że urlop nie zaczął się dla nich pomyślnie. "Mimo tego, że dopadło nas jakieś choróbsko (Liam pod kroplówką pierwszego dnia, wymioty. Ja, gorączka kaszel i totalna słabość)… to udało nam się mimo wszystko spędzić te święta w spokoju, dobrocią w sercu, ogromną wdzięcznością i intencją na przyszły rok" - podsumowała.
Na umieszczonym przez nią nagraniu można zauważyć, że całej rodzinie towarzyszył bardzo dobry nastrój. Liam dzielnie spisywał się w roli starszego brata, a rodzice nie kryli radości w obecności swoich pociech. Czas ten z pewnością pozwolił im nacieszyć się sobą i złapać dawkę dobrej energii.