Hulk Hogan (prawdziwe nazwisko - Terry Gene Bollea) zmarł w swoim domu w Clearwater na Florydzie. Jak podaje serwis tmz.com, służby ratunkowe przybyły na miejsce po zgłoszeniu o zatrzymaniu akcji serca u legendarnego wrestlera.
Na miejscu pojawiły się karetka i patrol policji. Hogan został wyniesiony na noszach i przewieziony do szpitala. Przyczyna śmierci nie została jeszcze oficjalnie podana do wiadomości publicznej.
Fani na całym świecie są w szoku po tej smutnej wiadomości. Wielu z nich składa kondolencje w mediach społecznościowych, wspominając jego niezapomniane występy.
Hulk Hogan zrewolucjonizował wrestling, przekształcając go w rozrywkę rodzinną w USA. Jego występy przyciągały zarówno dzieci, jak i dorosłych, co znacznie zwiększyło popularność tego sportu. Pożegnała go organizacja WWE, w której występował.
"WWE ze smutkiem przyjęło wiadomość o śmierci Hulka Hogana, członka Galerii Sław WWE. Hogan, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci popkultury, pomógł WWE osiągnąć globalną rozpoznawalność w latach 80. WWE składa kondolencje rodzinie, przyjaciołom i fanom Hogana" - zakomunikowała federacja.
Hogan został wprowadzony do WWE Hall of Fame w 2005 roku, ale usunięto go z tego gremium w 2015 roku po skandalu związanym z rasistowskimi komentarzami. W 2020 roku ponownie trafił do Hall of Fame. Oprócz kariery w wrestlingu, odnosił sukcesy w filmach i telewizji, występując m.in. w "Rocky III" i reality show "Hogan Knows Best".
Hogan miał wiele operacji z powodu kontuzji odniesionych w ringu. W maju tego roku rozmawiał o swoim nowym projekcie - Real American Freestyle, amatorskiej lidze wrestlingu, której pierwsze wydarzenie zaplanowano na 30 sierpnia.
Jeszcze kilka tygodni temu żona Hogana, Sky, zaprzeczała plotkom o jego złym stanie zdrowia, twierdząc, że jego serce jest "silne" po niedawnych operacjach. W maju Hogan przeszedł zabieg na szyi, co wywołało spekulacje o jego stanie zdrowia.