Pavlović zaapelowała do Zillmann. Jest reakcja

PAP / FOTON / Katarzyna Zillmann z Janją Lesar
PAP / FOTON / Katarzyna Zillmann z Janją Lesar

Słowa Iwony Pavlović w "Tańcu z gwiazdami" wywołały lawinę komentarzy. Katarzyna Zillmann długo milczała, ale w końcu jasno odpowiedziała, co myśli o kobiecości, stereotypach i próbach dopasowania jej do cudzych oczekiwań.

W tym artykule dowiesz się o:

Szósty odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył nie tylko emocji tanecznych, ale i społecznych. Jurorka show, Iwona Pavlović, zwróciła się do Katarzyny Zillmann z nietypową sugestią.

- Ja mam Kasiu jedną prośbę. Oczywiście ty nie musisz, bo ja tu nie jestem od tego, żeby coś ci kazać zrobić. Czy dałabyś się namówić, żeby zatańczyć w jakiejś piękniej sukni, twojego projektu nawet, i w butach na obcasie? - zapytała.

ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota

Choć wypowiedź miała łagodny ton, w sieci wywołała burzę. Głos zabrała Agata Młynarska. "Czy rzeczywiście trzeba tańczyć w zwiewnej sukni na obcasiku, żeby sprostać kobiecości?" - pytała. Jej zdaniem Zillmann i Janja Lesar łamią schematy, pokazując, że kobiecość może mieć wiele form.

Dziennikarka w emocjonalnym poście zwróciła się bezpośrednio do wioślarki. - "Tańcz, jak chcesz! Boso, na obcasach, w kaloszach, baletkach, pointach, pończochach, skarpetach, trampkach, birkensztokach, kroksach, klapkach (...)! Tylko proszę, tańcz!" - napisała na Instagramie.

Do dyskusji dołączyła też aktorka Paulina Holtz, znana z roli w "Klanie". "Zagotowałam się, bo to już drugi raz pani Iwona wychodzi z taką 'delikatną sugestią'. Nie mogę tego zrozumieć. Nie wiem, czemu to ma służyć?" - skomentowała ostro.

Głos zabrała sama też Katarzyna Zillmann. - Ja lubię poruszać tematy społeczne, stereotypy. (...) Lepiej czuję się w garniturach - powiedziała w nagraniu na Instagramie, zaznaczając, że w programie chce być sobą i nie zamierza dopasowywać się do cudzych oczekiwań.

Na koniec sportsmenka wypowiedziała się zdecydowanie. - Uważam, że kobiecość nie tkwi w sukienkach, paznokciach, rzęsach. Włosy, które wyrastają na nogach, też są kobiece. To są schematy, które nam się wkłada od maleńkości (...). Ja doszłam do takich wniosków, że mam taki wyraz, a nie inny - podkreśliła zawodniczka, która jako z nielicznych znanych postaci ze świata sportu dokonała coming outu, ogłaszając, że jest lesbijką.

Komentarze (4)
avatar
Panoramix
23.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piłeczki do ping-ponga 
avatar
Adolfo Kudłatos
22.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Aż żal na to patrzeć, takie to sztuczne i nienaturalne 
avatar
speed01
22.10.2025
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Ona nie ma w sobie nawet grama kobiecości, wiec tu nawet najpiękniejsza suknia nie pomoże. 
Zgłoś nielegalne treści