W 13. minucie rywalizacji w Manchesterze nikomu sympatyzującemu z Evertonem nie było do śmiechu. Idrissa Gueye wdał się w szamotaninę z klubowym kolegą i uderzył go w twarz. Doświadczony zawodnik Evertonu został usunięty z boiska.
Agresja Senegalczyka wymierzona była w Michaela Keane'a (więcej TUTAJ). Drużyna prowadzona przez Davida Moyesa zdołała po tym zdarzeniu zdobyć bramkę, a później rozpaczliwa obrona zapewniła jej zwycięstwo.
ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda
Wspomniani piłkarze Evertonu są widoczni na nagraniu umieszczonym w sieci przez ich klubowego kolegę. Thierno Barry opublikował na Instagramie film, na którym Keane i Gueye w rękawicach bokserskich wchodzą do prowizorycznego ringu.
Po krótkiej chwili piłkarze kwitują całą sytuację śmiechem i obejmują się w przyjacielskim uścisku. Wydaje się więc, że nie ma między nimi złej krwi. Senegalski pomocnik po meczu przeprosił za swoje zachowanie.
"Na początek chciałbym przeprosić mojego kolegę z drużyny Michaela Keane'a. Biorę pełną odpowiedzialność za swoją reakcję. Przepraszam również moich kolegów z drużyny, personel, kibiców i klub. To, co się wydarzyło, nie odzwierciedla tego, kim jestem, ani wartości, które reprezentuję. Emocje mogą brać górę, ale nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Dopilnuję, żeby to się nigdy więcej nie powtórzyło" - napisał w mediach społecznościowych.