Codziennie na temat Cristiano Ronaldo w mediach pojawia się mnóstwo plotek. Romanse, inwestycje, życie zawodowe i prywatne. Informacji jest bardzo dużo, ale piłkarz Realu Madryt komentuje tylko nieliczne z nich.
Ostatnio w mediach pojawiła się zaskakująca informacja. Portugalczyk rzekomo miał wykupić fawele w Rio de Janeiro. Piłkarz zapłacił za to 2 miliony euro, a następnie przekazał pomieszczenia mieszkańcom, równocześnie zwalniając ich z płacenia czynszu.
Okazuje się, że to plotka. Rzecznik "Crisa" poinformował, że autorem historii wyssanej z palca jest tajemniczy biznesmen, wobec którego zostaną wyciągane konsekwencje.
- Cristiano Ronaldo postanowił iść do sądu w związku z nieprawdziwymi komunikatami prasowymi. Autor kłamstwa o nabyciu ziemi w Rio de Janeiro naruszył dobre imię piłkarza - informuje rzecznik.
Okazuje się, że wspomniany biznesmen (prawdopodobnie pochodzi z Włoch) od dłuższego czasu nęka Cristiano fałszywymi plotkami.
- Ronaldo był już przez tego mężczyznę wykorzystywany przy wymyślaniu historii o zakupie mieszkania w USA, udziale w filmie Martina Scorsese, a nawet przy rzekomej inwestycji hotel w Monte Carlo. Podobno autor tych plotek został już nawet skazany przez włoski sąd na trzy lata i dziesięć miesięcy więzienia za pomówienia - kończy rzecznik.
Opracował CYK
Zobacz wideo: ostra opinia o Świerczewskim