"Najwyraźniej ktoś czuwa nad moim mężem. Karetka zabrała Paula, który nabawił się jedynie kilku siniaków oraz zadrapań. Nie ma żadnych złamań. To cud" - stwierdziła Lynzy na jednym z portali społecznościowych.
Nic dobrego za to nie można powiedzieć o samochodzie Konchesky'ego. Mercedes dwukrotnego reprezentanta Anglii ma zmasakrowany przód i prawdopodobnie nadaje się tylko do kasacji.
"Co za dzień. Na szczęście jestem w domu z ukochanymi dzieciakami. One wywołują uśmiech na mojej twarzy" - napisał 34-letni zawodnik pod zdjęciami z miejsca wypadku i krótkim filmikiem ze swoją córką i synem.
Zobacz.
A to z kolei fotki udostępnione przez żonę piłkarza.
Konchesky jest zawodnikiem Leicester od 2011 roku. Nie miał jednak szczęścia grać w drużynie Claudio Ranieriego, która właśnie wywalczyła pierwsze w historii mistrzostwo Anglii. Wychowanek Charltonu występował przez ostatnie 12 miesięcy na wypożyczeniu w ekipie QPR z Championship (druga liga angielska).
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: młody Brazylijczyk zachwycił kibiców. Strzelił gola "skorpionem"