Ktoś usiłuje sprzedać film z pogrzebu Alego. Rodzina jest zbulwersowana
Rodzina Muhammada Alego próbuje namierzyć "zdrajcę", który filmował z ukrycia ceremonię pogrzebową byłego mistrza świata wagi ciężkiej.
Newspix
/ ABACAUSA
/ Na zdjęciu: Muhammad Ali
- Ktoś próbuje sprzedać mediom za milion dolarów film z uroczystości złożenia trumny Muhammada Alego do grobu - podają media za oceanem.
Syn legendarnego boksera jest zniesmaczony tą sytuacją.
- To jest chore i łamie mi serce. Jak ktoś z rodziny lub przyjaciół mógł zrobić coś takiego w godzinach naszego smutku i żałoby? - zapytał na łamach "The Mirror" Muhammad Jr.
Kto próbuje wzbogacić się na tragedii Alego? Na razie nie wiadomo. Nagranie było prawdopodobnie wykonane z ukrycia.
- Sprawdzimy kamery monitoringu i ustalimy tożsamość sprawcy. Nie spoczniemy, dopóki nie znajdziemy tego zdrajcy. Zdrajcy naszej rodziny i wartości islamu, które dla mojego taty były tak ważne - dodał syn byłego mistrza świata wagi ciężkiej.
Muhammad Jr zapowiedział, że każdy zdobyty dowód zostanie przekazany policji, ponieważ nie było zgody na filmowanie pogrzebu.
- Chciałbym, żeby ten, który nazywa się "członkiem naszej rodziny", mógł stanąć w ringu z moim ojcem w jego najlepszych czasach - zakończył w ostrym tonie.
Pogrzeb Alego odbył się 10 czerwca na cmentarzu Cave Hill Cemetery w Louisville. Pięściarz zmarł tydzień wcześniej. Miał 74 lata, a od ponad 30 lat zmagał się z chorobą Parkinsona.
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak strzela gwiazda Euro. Technicznie, bez szans dla bramkarza
