Pierwsza tragedia w życiu Carlosa Valderramy wydarzyła się 23 sierpnia. To wtedy - w wyniku ataku serca - zmarł 81-letni ojciec byłego piłkarza. Kolumbijczyk ledwo otrząsnął się po tej stracie, a teraz otrzymał kolejny cios.
Światowe media informują o wypadku, do którego doszło nieopodal miejscowości Bastidas. Gloria Valderrama, siostra eksgwiazdy światowej piłki, podróżowała na motocyklu, gdy w pewnym momencie doszło do zderzenia z furgonetką. 43-latka była pasażerką, została bardzo ciężko ranna. Kierowca samochodu zbiegł z miejsca wypadku.
Gloria została przewieziona do szpitala, ale chwilę po dotarciu na miejsce zmarła. Miała poważne obrażenia głowy i klatki piersiowej.
Colombia legend Carlos Valderrama’s sister tragically killed in reported hit-and-run https://t.co/iOvmzsm0ZS pic.twitter.com/yLf7rC7KWQ
— Sun Sport (@SunSport) 18 września 2016
- Cały czas prowadzimy śledztwo i ustalamy wersję wydarzeń, bo są sprzeczne zeznania świadków - komentuje policjantka Sandra Vallejos.
Carlos Valderrama to legenda kolumbijskiego futbolu. W reprezentacji rozegrał 111 spotkań, występował z tą drużyną na mistrzostwach świata w 1990, 1994 i 1998 roku. W Europie grał w Montpellier oraz Realu Valladolid. Ostatnie lata kariery spędził w amerykańskiej MLS.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Murray jak Beckham! Gwiazdor tenisa strzelił kapitalnego gola