Michel Platini domaga się od UEFA 10 mln franków. Decyzję podejmie jego kolega

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Michel Platini
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Michel Platini

Były już prezydent UEFA podobno domaga się odszkodowania od europejskiej federacji za przerwanie kadencji. W grę wchodzą astronomiczne pieniądze.

W tym artykule dowiesz się o:

Bezkrólewie w Europejskiej Federacji Piłkarskiej dobiegło końca. W połowie września nowym prezydentem UEFA został Aleksander Ceferin ze Słowenii. Przed nim wiele pracy, a jednym z "problemów" jest jego poprzednik, Michel Platini.

Zagraniczne media podały informację, że Francuz domaga się rekompensaty za przerwanie kadencji. Mowa o gigantycznych pieniądzach, bo Platini podobno chce otrzymać 10 milionów franków szwajcarskich.

Agencja Bloomberg informuje, że były piłkarz prowadzi już negocjacje w tej sprawie z przedstawicielami UEFA. Szybko jednak pojawiły się głosy oburzenia. Niemiecka federacja (DFB) nie chce pozwolić, aby były prezydent dostał jakiekolwiek pieniądze.

- Jest to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę fakt, że Platini został zawieszony z powodu nielegalnych transakcji finansowych - komentuje we "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Reinhard Grindel z DFB.

Ostateczną decyzję podejmie Komitet Wykonawczy UEFA, którego przewodniczącym jest Marios Lefkaritis. Gazeta "FAZ" zauważa, że Cypryjczyk jest "starym towarzyszem i pomocnikiem Platiniego". Niemcy jednak będą naciskać, aby nie było zgody na rekompensatę.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem

Komentarze (1)
avatar
Swaggy Pi
22.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak dostanie jakąś kasę to znaczy że się dogadał aby trzymać język za zębami i nie wsypać kolejnych ziomeczków z tej mafijnej organizacji.