Boniek o kadrze piłkarzy ręcznych: mecz, który się przegrało w pierwszych 5 minutach

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Zbigniew Boniek

Prezes PZPN, który jest kibicem szczypiorniaka, nie miał powodów do zadowolenia w meczu z Brazylią. Pewnych rzeczy nie mógł zrozumieć.

W tym artykule dowiesz się o:

W drugim występie na mistrzostwach świata we Francji polscy szczypiorniści przegrali z Brazylią (24:28), komplikując sobie drogę do udziału w fazie pucharowej czempionatu. - Graliśmy koszmarnie. Mam nadzieję, że ten zimny prysznic nam pomoże - powiedział po meczu selekcjoner Biało-Czerwonych, Tałant Dujszebajew.

Spotkanie Polaków z Brazylijczykami na bieżąco komentował na Twitterze prezes PZPN, Zbigniew Boniek, który jest fanem piłki ręcznej w wydaniu reprezentacyjnym. Początek meczu, który podopieczni Dujszebajewa zagrali koszmarnie słabo, nie przypadł do gustu "Zibiemu".

- Obym się mylił, ale pierwszy raz widzę mecz, który się przegrało w pierwszych 5 minutach, obym się mylił - pisał na Twiterze Boniek.

Słowa szefa PZPN niestety okazały się prorocze, a pod adresem naszych szczypiornistów padł jeszcze jeden zarzut. - Żadnej krytyki, ale "Chrapek" na lewym rozgrywaniu? - dziwił się "Zibi".

To nie pierwszy raz, kiedy 80-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej skomentował występ szczypiornistów. Po zwycięskim meczu z Chorwacją w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro Boniek zasłynął z wpisu na portalu społecznościowym, w którym docenił świetną postawę Karola Bieleckiego.

- I jak tu nie powiedzieć: "Karol, Ty ruda mordko nasza". Półfinał jest nasz! - napisał wówczas prezes PZPN.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienni goście w Arsenalu. Zobacz, co wyprawiali z piłkarzami

Źródło artykułu: