Legendarny zawodnik m.in. Barcelony, SSC Napoli i reprezentacji Argentyny, 56-letni Diego Maradona, opowiedział włoskim mediom o swoim uzależnieniu od narkotyków. Wyznał, że po raz pierwszy zetknął się z nimi, kiedy występował w barwach klubu z Camp Nou (w latach 1982-84).
- Po raz pierwszy spróbowałem narkotyków w Barcelonie. Miałem wówczas 24 lata. To był największy błąd w moim życiu - przyznał "Boski Diego" w wywiadzie dla telewizji Canale 5. - Narkotyki zabijają. Uważam się za szczęściarza, że mogę o tym mówić. Jeśli nadal brałbym narkotyki, to teraz już by mnie nie było wśród żywych - ocenił Maradona.
Mistrz świata z 1986 roku zapewnił, że od trzynastu lat nie ma problemu z uzależnieniem narkotykowym. Zrozumiał bowiem, że narkotyki, bardzo źle wpłynęły na jego zdrowie.
Maradona afirma que la primera vez que consumió drogas fue a los 24 años, en el Barcelona, y lo consideró "el error más grande" de su vida. pic.twitter.com/hI02o1u4ST
— FYINewsEspañol (@FYINewsEspanol) 27 stycznia 2017
Argentyńczyk, którego podczas kariery przyłapano trzy razy na stosowaniu zabronionych środków (łącznie był zawieszony przez 30 miesięcy), był w 2000 roku bliski śmierci po przedawkowaniu kokainy.
Uważany za jednego z najlepszych graczy w historii futbolu Maradona ma wyniszczony organizm przez alkohol i właśnie narkotyki. Sportowiec przeszedł kilka poważnych operacji, m.in. żołądka czy wszczepienia bypassów.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: gwiazda lekkoatletyki w bikini. Oszałamiający widok!