Piłkarze Arsenal Londyn po wyjazdowej porażce z Chelsea (1:3) znacznie zmniejszyli szanse na zdobycie mistrzostwa Anglii. "Kanonierzy" tracą bowiem do prowadzącej w tabeli ekipy "The Blues" już dwanaście punktów.
Po zakończeniu derbowego pojedynku Alex Oxlade-Chamberlain wywołał ogromne zamieszanie w sieci. 23-letni pomocnik (rozegrał cały mecz z Chelsea) polubił bowiem na Twitterze post kanału Arsenal Fan TV o treści... "Wenger musi odejść". Fani Arsenalu przecierali oczy ze zdumienia, gdyż stało się to zaledwie pół godziny po ostatnim gwizdku arbitra meczu na Stamford Bridge.
Oxlade-Chamberlain wprawdzie szybko wycofał polubienie, ale... w sieci nic nie ginie. Internauci zdążyli uwiecznić dowód.
Jak tłumaczy się 23-letni Anglik? Twierdzi, że doszło do tego zupełnie przypadkowo.
- Nie chciałem oczywiście polubić tego posta. Nie zdawałem sobie nawet sprawy z tego, że to zrobiłem - napisał reprezentant Anglii na portalu społecznościowym.
Mecz z Chelsea był trzecim z czterech spotkań, w których Arsene Wenger nie mógł zasiąść na ławce swojego zespołu. Francuz nie będzie mógł poprowadzić drużyny również w kolejnym spotkaniu - z Hull City (w sobotę, 11.02.). Menedżer Arsenalu odbywa bowiem karę za skandaliczne zachowanie podczas meczu z Burnley (wynik 2:1), kiedy popchnął w tunelu sędziego technicznego Anthony'ego Taylora.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: huknął jak Ronaldo. O golu 16-latka z Realu jest głośno