Joanna Jędrzejczyk na gali UFC 205 w Nowym Jorku pokonała Karolinę Kowalkiewicz jednogłośną decyzją sędziów. Nie był to jednak łatwy pojedynek dla mistrzyni amerykańskiej organizacji, a po walce olsztynianka wyglądała dużo gorzej od swojej rywalki.
Niemal natychmiast po ogłoszeniu werdyktu sędziowskiego obóz łodzianki wyraził nadzieję, że dojdzie do walki rewanżowej z Jędrzejczyk. Kibice chcieliby, żeby doszło do niej na gali UFC w Polsce. "JJ" nie pali się jednak do rewanżu z rodaczką, a obie zawodniczki od czasu walki na UFC 205 nie szczędzą sobie uszczypliwości w mediach społecznościowych.
Jędrzejczyk opublikowała na Snapchacie zdjęcie przedstawiające butelkę z wymownym napisem: "Nie ma rewanżu, pokonałam ją".
Kowalkiewicz odpowiedziała na zaczepkę na Twitterze. - Ktoś może tu mieć obsesję i popadać w paranoję - skomentowała była mistrzyni KSW.
Somebody may be a little obsessed and paranoid @joannamma pic.twitter.com/MocZVoyrQR
— KarolinaKowalkiewicz (@KarolinaMMA) 7 lutego 2017
Po gali UFC Fight Night 104 w Houston Dana White ogłosił, że kolejną rywalką Jędrzejczyk w obronie pasa mistrzyni wagi słomkowej będzie Brazylijka Jessica Andrade. - To będzie absolutna wojna - powiedział prezydent UFC w rozmowie z telewizją FOX Sports.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: znany piłkarz wyleciał z boiska. Przed dokonaniem zmiany