W 2011 roku Jerzy Dudek rozstał się z Realem Madryt i już nigdy nie podpisał profesjonalnego kontraktu. Polski bramkarz wpadł w wir innych zajęć i bez oficjalnego zakończenia kariery przeszedł na sportową emeryturę.
43-latek jednak cały czas jest bardzo aktywny i cieszy się dużą popularnością. Skorzystali z tego producenci serialu "Barwy szczęścia", który emitowany jest na antenie TVP 2. "Dudi" dostał propozycję zagrania epizodu.
- Wystąpię w serialu pod własnym imieniem i nazwiskiem, jako osoba związana ze środowiskiem piłkarskim. Fabularnie Darek (jeden z bohaterów serialu - przyp. red.) i ja jesteśmy dobrymi znajomymi, którzy po wielu latach spotkają się w restauracji i zaczną wspominać stare czasy. Będę jego inspiratorem - kimś, kto wytyczy mu nową drogę życia po zakończeniu kariery piłkarskiej - tłumaczył kilka dni temu Dudek swoją rolę na stronie barwyszczescia.tvp.pl.
Odcinek z byłym bramkarzem reprezentacji Polski został już wyemitowany. Co ciekawe, Dudek pieniądze z tytułu honorarium za występ przekaże na rzecz chorego chłopca przy okazji meczu pokazowego w Knurowie.
Były gracz Liverpoolu zdradził też, że spodobała mu się praca przed kamerą. Nie wykluczył nawet, że być może będzie kontynuował swoją rolę, ale decyzję zostawia w rękach producentów oraz telewidzów.
Jerzy Dudek na emeryturze prowadzi aktywne życie. Jego największą pasją jest golf i uczestniczy w turniejach w różnych zakątkach świata. Występuje także w programach telewizyjnych, wydał również książkę.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Balotelli znowu szaleje. Zaatakował kolegę