Ernestine Shepherd robi furorę w mediach społecznościowych. Jest wyjątkowa, ponieważ skończyła 80 lat, a wciąż ćwiczy na siłowni i z powodzeniem startuje w zawodach kulturystycznych.
Z niesamowitą historią babci z "sześciopakiem" na brzuchu zapoznała się ostatnio Justyna Kowalczyk. Polska biegaczka narciarska była pod wrażeniem jej osiągnięć. Jednocześnie dała do zrozumienia, że sporty sylwetkowe to nie jej bajka.
- O! I to jest inspiracja! Choć na zawody kulturystyczne bym się nie brała - napisała na Twitterze, udostępniając link do artykułu o Ernestine Shepherd.
O! I to jest inspiracja! Choć na zawody kulturystyczne bym się nie brała https://t.co/w8yC4z6rL3
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 9 marca 2017
Kowalczyk wraca do rywalizacji w Pucharze Świata w najbliższą niedzielę (12 marca) w norweskim Oslo. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego wystąpi w biegu na 30 km techniką klasyczną.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Balotelli znowu szaleje. Zaatakował kolegę
Piszę bez złośliwości - są star Czytaj całość