Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).
[nextpage]
Diego Maradona zaczyna aktywnie działać w nowej roli, którą powierzyła mu FIFA. Legendarny Argentyńczyk kilka tygodni temu został ambasadorem światowej federacji. Teraz wysłano go do Korei Południowej, gdzie między 20 maja a 11 czerwca br. odbędą się finały mistrzostw świata U-20.
Wybór "Boskiego Diego" do promowania imprezy nie jest przypadkowy. W 1979 roku w Azji zdobył on młodzieżowe mistrzostwo świata, ale z tą różnicą, że turniej odbywał się w Japonii. Argentyński gwiazdor na tej imprezie strzelił sześć goli, w tym jednego reprezentacji Polski.
- Z wielkim wzruszeniem leciałem do Korei Południowej na losowanie grup turnieju (odbędzie się 15 marca - przyp. red.). To dla mniej powrót do miejsca (Azji - przyp. red.), w którym zaczęła się moja kariera po tytule z 1979 roku. Mundial U-20 to szczyt marzeń dla każdego młodego piłkarza i mam nadzieję, że w tym roku zobaczymy następców Maradony - skomentował Argentyńczyk.
Jednym z najważniejszych punktów promowania mundialu był mecz pokazowy w miejscowości Suwon. W jednej drużynie grał Maradona, a w przeciwnej jego rodak Pablo Aimar. Wszyscy obserwowali przede wszystkim Diego, który zdobył kilka bramek. Najgłośniej było jednak o akcji, po której do siatki nie trafił.
56-latek skopiował słynne zagranie ręką (zdjęcie na stronie nr 2), dzięki któremu strzelił gola Anglikom w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Sędzia tamtego spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Zagranie Maradony nazwane zostało wówczas "Ręką Boga".
Zdjęcie z głośnej akcji Diego zamieścił na Facebooku i opatrzył je wymownym hasłem "deja vu". Za próbę oszustwa sędzia meczu towarzyskiego pokazał mu żółtą kartkę.
Zobaczcie, jak Maradona szalał w Suwon (na ostatniej stronie film).