[tag=3078]
FC Porto[/tag] przegrało oba mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn. Po porażce u siebie 0:2 podopieczni Nuno Espirito Santo ulegli "Starej Damie" także w spotkaniu rewanżowym. Tym razem 0:1, a jedyną bramkę zdobył z rzutu karnego Paulo Dybala.
Po zakończeniu meczu na Juventus Stadium w Turynie kibice byli świadkami zaskakującej sceny. Fernando Madureira, szef "Super Dragoes" (grupy ultras FC Porto), przeszedł przez ogrodzenie i zeskoczył do sektora zajmowanego przez fanów Juve.
Ruszył do nich energicznym krokiem, ale zamiary miał pokojowe. Portugalczyk zawiesił szalik na szyi jednego z kibiców Juventusu, a następnie wyściskał się z nim serdecznie. Gdy wracał do sektora gości, rozległy się gromkie brawa.
- Gest lidera "Super Dragoes" poszedł w świat. Pokaz fair play po odpadnięciu FC Porto z Ligi Mistrzów stał się viralem. Chodziło "tylko" o przekazanie szalika, ale nie jest to gest zwykle spotykany na stadionach - pisze portugalski serwis ojogo.pt.
Zobacz, jak szef grupy ultras FC Porto zbratał się z kibicem Juventusu.
#SomosPorto pic.twitter.com/9mxRu7GiW7
— Joao Costa (@Joaocosta_24) 14 marca 2017